Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Śląsk wystarczył jeden Mak

Tomasz Bochenek
– Moi piłkarze pokazali wielką siłę mentalną. Mieli w głowach co innego niż ten mecz, a zagrali fantastycznie – stwierdził trener Legii Henning Berg.

LEGIA WARSZAWA 5 (0)
GÓRNIK ŁĘCZNA 0

Bramki: 1:0 Vrdoljak 46, 2:0 Kosecki 49, 3:0 Vrdoljak 64 karny, 4:0 Sa 70, 5:0 Sa 80.

Legia: Jałocha – Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Brzyski – Pinto (62 Duda), Jodłowiec, Vrdoljak, Kosecki (73 Ryczkowski) – Saganowski (66 Sa), Radović.

Górnik: Rodić – Mierzejewski, Szmatiuk, Bożić[64], Mraz – Bonin, Bielak, Kaźmierczak (62 Nikitović), T. Nowak, Bożok (56 Hasani) – Cernych (78 Szałachowski).

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 10 331.

Dzień po wyrzuceniu z kwalifikacji do Ligi Mistrzów, legioniści wdeptali w ziemię beniaminka. – Cieszę się z dwóch bramek, ale i z tego, że wróciły dobre nastroje – mówił w sobotę Ivica Vrdojlak, chyba najlepszy piłkarz na boisku. I, co okazało się w 64 min, wciąż etatowy wykonawca rzutów karnych w Legii. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu z Celtikiem Glasgow zmarnował dwie „jedenastki”...

Orlando Sa pierwszego ze swoich sobotnich goli zdobył w pierwszym kontakcie z piłką: główkując po centrze Tomasza Brzyskiego. – Orlando był w tym meczu silny, szybki i głodny gry oraz bramek – mówił Berg o Portugalczyku, który zastąpił jedynego chyba legionistę zawiedzionego sobotnim występem. Marek Saganowski nie upolował bowiem swojego setnego trafienia w ekstraklasie. Choć okazji nie brakowało.

PGE GKS BEŁCHATÓW 2 (1)
ŚLĄSK WROCŁAW 0

Bramki: 1:0 Michał Mak 44 karny, 2:0 Poźniak 82.

Bełchatów: Malarz – Basta, Baranowski, Telichowski, Norambuena – Rachwał, G. Baran – Wroński (61 Prokić), Poźniak (90+1 Komołow), Michał Mak – Bartosiak (69 Turkovs).

Śląsk: Pawełek – Zieliński, Celeban, Grodzicki, Os­trowski (53 Machaj) – Droppa (77 Plaku), Hołota – Dankowski, F. Paixao (86 Bartkowiak), Pich – Mila.

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 3500.

Łukasz Wroński centrował piłkę z boku pola karnego, a Krzysztof Ostrowski zagrywał ją ręką – w pierwszej połowie zdarzyło się to... dwa razy. Mariusz Pawełek, zdecydowanie najlepszy zawodnik Śląska, obronił „tylko” pierw­szego karnego, w wykonaniu Błażeja Telichowskiego.

– Kiedy wychodziłem na boisko, słyszałem w telewizji komentarze, że GKS to drużyna, która gra dobrze tylko w pierwszej połowie – mówił już po wszystkim Kamil Kiereś, trener lidera z Bełchatowa. Nieobecnych w sobotę Bartosza Ślusarskiego (czerwona kartka) i Mateusza Maka (uraz) godnie zastąpili Wroński oraz Kamil Poź­niak, który kapitalnie rozgrywał i zdobył piękną bramkę – po super­podaniu Michała Maka.

LECHIA GDAŃSK 1 (1)
LECH POZNAŃ 2 (0)

Bramki: 1:0 Vranjes 36 karny, 1:1 Teodorczyk 80, 1:2 Teodorczyk 84.

Lechia: Trela – Możdżeń, Janicki, Valente, Leković – Makuszewski, Borysiuk, Łukasik (55 Pietrowski), Vranjes (75 Buksa), Grzelczak (86 B. Pawłowski) – Sadajew [45].

Lech: Kotorowski – Kędziora, M. Kamiński, Wołą­kiewicz, Henriquez – Kownacki, Jevtic (90+1 Formella), Trałka, Hamalainen (66 Teodor­czyk), Lovrencsics (74 Douglas) – Ubiparip.

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 25 529.

Lechii zepsuł mecz Zaur Sada­jew, który wyleciał z boiska po faulu na Łukaszu Trałce. – Zwracałem uwagę swoim piłkarzom, że Sadajew gra bardzo ostro i dlatego powinni go prowokować – zdradził trener Lecha Mariusz Rumak.

W przewadze, przez całą drugą połowę, gościom grało się łatwiej, ale dopiero wejście na boisko Łukasza Teodorczyka dało konkretny efekt. Gole były identyczne: dobrze centrował Tomasz Kędziora, a „Teo” celnie główkował.

ZAWISZA BYDGOSZCZ 1 (1)
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 2 (0)

Bramki: 1:0 Kadu 33, 1:1 Kołodziej 49, 1:2 Chmiel 90+2.

Zawisza: Witan – Argyriou, Strąk, Micael, Ziajka – Carlos, Fleurival, Drygas, Alvarinho (67 Vascon­celos), Kadu (62 Wagner) – Porcellis (80 Petasz).

Podbeskidzie: Peskovic – Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Pazio – Sloboda, Iwański – Patejuk (87 Adu Kwame), Kołodziej (74 P. Mali­nowski), Chmiel – Chrapek (46 Śpiączka).

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 1500.

– Składamy ręce do Boga, że to się tak zakończyło – stwierdził trener bielszczan Leszek Oj­rzyński. Bramki jego drużyny bardzo dobrze bronił Michal Peskovic, a Damian Chmiel do asysty z 49 minuty w ostatniej akcji dołożył gola.

Mecze piątkowe

CRACOVIA 2 (1)
KORONA KIELCE 1 (0)

Bramki: 1:0 Dialiba 38, 1:1 Trytko 79 karny, 2:1 Budziński 90+4.

Cracovia: Pilarz – Rymaniak, Żytko, Jaroszyński (58 Steblecki) – Deleu, Dąbrowski, Budziński, Marciniak, Zejdler – Zjawiński (88 Kita), Dialiba (79 Rakels).

Korona: Cerniauskas – Golański, Malarczyk, Ouattara, Leandro – P. Sobolewski (42 Aankour), Petrow (87 Kwiecień), Janota (60 Chiżni­czen­ko), Marković, Kiełb – Trytko.

Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 7056.

GÓRNIK ZABRZE 3 (1)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 0

Bramki: 1:0 Jeż 29 karny, 2:0 Jeż 60, 3:0 Zachara 84.

Górnik: Steinbors – Sadzawicki, Augustyn, Gancar­czyk – Gergel, Danch, R. Sobolewski (81 Gwaze), Jeż (86 Cerimatić), MadejI, Kosznik (73 Mańka) – Zachara.

Jagiellonia: K. Baran – Modelski, M. Baran, Wasiluk, Jasiński (61 Pazdan) – Quintana, Leimonas (61 Piątkowski), Grzyb, Gajos, Dzalamidze (75 P. Frankowski) – Tuszyński.

Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów: 3000.

Dzisiaj: Pogoń Szczecin – Piast Gliwice (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski