Noc z 16 na 17 sierpnia 1944 r. to były ostatnie chwile bombowca Liberator KG-933 i załogi kapitana Wrighta. Zestrzelony przez Niemców samolot wracał z pomyślnie przeprowadzonej misji zrzutowej dla Warszawy.
Zaczął rozpadać się na kawałki już nad Grzegórzkami. Niektóre fragmenty Liberatora wpadły do Wisły, a najwięcej runęło na teren składów na Zabłociu.
W katastrofie zginęła większość członków ośmioosobowej załogi. Cudem przeżył tylko kpt. Allan Hammet. Z samej maszyny nie zostało nic.
Tę historię znów przypomni Stowarzyszenie Podgorze.pl. Spacer śladami Liberatora odbędzie się 16 sierpnia (zbiórka o godz. 19 przed Apteką pod Orłem na placu Bohaterów Getta), a poprowadzi go dr Krzysztof Wielgus, który od lat tropi historie 18 Liberatorów zestrzelonych nad Małopolską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?