Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na srebrnych łamach

PIT
O sytuacji na polskiej wsi, zanikaniu tradycyjnej warstwy chłopskiej, pisze Cezary Łazarewicz w artykule pt. "Chłopom już dziękujemy" w 38. numerze "Polityki". Z badań naukowców wynika, że przyczyniła się do tego najbardziej transformacja ustrojowa i mała mobilność samych chłopów-rolników. Małe chłopskie gospodarstwa nie potrafiły dostosować się do reguł wolnego rynku, zaczęły padać, jak przysłowiowe muchy. Dziś wydajność pracy w polskim rolnictwie jest pięciokrotnie niższa niż w każdej innej dziedzinie gospodarki.

***

"Nie ma w Europie kraju - pisze autor - w którym 20 proc. jego siły roboczej, a tyle właśnie osób pracuje w polskim rolnictwie, wytwarzałoby tylko 5-6 proc. PKB".
Ale polska wieś zmienia oblicze, odżywa. Od 2000 r. osiedla się na terenach wiejskich więcej ludzi, niż z niej ucieka. Według obliczeń na wsi żyje dziś ok. 15 mln Polaków, ale aż 60 procent z nich nie ma żadnego związku z ziemią.
"Nadaje nam kształt i fakturę. Zdradza wiek, sposób życia i emocje". O czym mowa? O skórze, największym organie naszego ciała. Jeżeli rozłożylibyśmy ją płasko, to powierzchnia skóry przeciętnego dorosłego człowieka wynosiłaby średnio 2 metry kwadratowe i ważyłaby 4,1 kilograma. Z interesującej publikacji Olgi Woźniak pt. "10 rzeczy, których nie wiesz o... skórze, a którą znajdziemy w 39. numerze tygodnika "Przekrój", dowiemy się m.in., gdzie mamy najcieńszą skórę, a gdzie najgrubszą, kiedy pojawiają się i jaką pełnią rolę znamiona skórne, kiedy w naszej skórze zachodzą największe i najszybsze zmiany, które zmarszczki nazywane są grawitacyjnymi.
Czego więc unikać, by nie przyspieszać starzenia się naszej skóry? Na przykład - zdradza autorka - "aby dorobić się trwałej zmarszczki na czole, musimy je zmarszczyć 200 tysięcy razy".
W tym samym, 39. nr. "Przekroju", poznamy kilka podstawowych zasad parzenia herbaty, a także dowiemy się, jakie praktyczne zastosowanie mogą mieć fusy z herbaty. Sporo też ciekawostek: w Mongolii i Tybecie herbata prasowana w cegiełki do dziś jest środkiem płatniczym w handlu wymiennym.
Powiedzenie, że "śpimy na węglu" jest wciąż aktualne. Polskie zasoby tego surowca, szacowane na 40 mld ton, należą do największych w Europie. Dlaczego więc uzależniamy się od importu nie tylko rosyjskiej ropy i gazu, ale także rosyjskiego węgla? Tylko w tym roku, czytamy w artykule Łukasza Bąka pt. "Polska bez węgla", w 40. numerze tygodnika "Wprost", import węgla sięgnie rekordowych 10 mln ton (z czego połowa pochodzi z Rosji). "Nasze zasoby węgla - uspokaja autor - powinny wystarczyć na najbliższe 200 lat". Węgla wydobywamy jednak coraz mniej. Nie są to dobre prognozy dla naszego sektora energetycznego, także dla indywidualnych odbiorców ogrzewających mieszkania węglem. Oznacza to bowiem nieuchronny skok cen energii i ogrzewania. (PIT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski