Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na studia do Wilna

W kilku państwowych gazetach w obwodzie brzeskim ukazały się w tym samym czasie podobne artykuły z tezą, że to nie białoruskie, lecz polskie władze mieszają się w sprawy Związku Polaków na Białorusi (ZPB).

Białoruskie gazety atakują polskie władze

W kilku państwowych gazetach w obwodzie brzeskim ukazały się w tym samym czasie podobne artykuły z tezą, że to nie białoruskie, lecz polskie władze mieszają się w sprawy Związku Polaków na Białorusi (ZPB).

   O podobnych artykułach pod tytułem "Kto naciska na Związek Polaków", które ukazały się w lokalnych gazetach "Kobryński Wiestnik" i "Sielskaja Prauda", poinformowało Radio Swoboda.
   Gazety podały, że teksty te wydrukowano z inicjatywy "grupy etnicznych Polaków". "Strona polska chce zastraszyć przede wszystkim nas, mieszkających na Białorusi etnicznych Polaków. Wzywamy do powstrzymania wszelkich nacisków z zewnątrz. My, Polacy, sami wyjaśnimy sytuację" - napisano w artykułach.
   Radio Swoboda powołując się na nieoficjalne informacje podało, że teksty te przesłał gazetom Zarząd Pracy Ideologicznej Urzędu Obwodowego w Brześciu. Jednak Zarząd Ideologiczny tego nie potwierdza.
   W niedzielę w białoruskiej telewizji ukazał się reportaż, w którym polskiemu konsulowi generalnemu w Brześciu Romualdowi Kunatowi zarzucono mieszanie się w sprawy Związku Polaków.
\\\*
   Zamknięty w Mińsku Europejski Uniwersytet Humanitarny wznowi swą pracę na Litwie. Wczoraj w Wilnie rozpoczęła się dwudniowa konferencja, która zainauguruje działalność tej uczelni.
   "Europejski Uniwersytet Humanitarny jest prawdziwą alternatywą dla białoruskiego reżimu", który, jak powiedział podczas konferencji prezydent Litwy Valdas Adamkus, dąży do zdławienia w Białorusinach "chęci zdobywania wiedzy o wartościach demokratycznych".
   Prezydent zaznaczył, że pomoc państwu sąsiedniemu w tworzeniu demokratycznego i otwartego społeczeństwa jest moralnym i społecznym obowiązkiem Litwy.
   Na Europejskim Uniwersytecie Humanitarnym w Wilnie będzie studiowało około 100 białoruskich studentów.
    (PAP)

Koniec dialogu z ŁukaszenkĄ

   Delegacja Parlamentu Europejskiego ds. Stosunków z Białorusią, której przewodniczy małopolski europoseł Bogdan Klich, przekazała wczoraj komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych Benicie Ferrero-Waldner przyjęte jednogłośnie stanowisko dotyczące Białorusi. Członkowie parlamentu wyrażają w nim wielki niepokój przede wszystkim w związku z uwięzieniem białoruskich opozycjonistów - Pawla Siewierinca i Mikoły Statkiewicza, szefa partii Narodna Hramada, potencjalnego kandydata opozycji na prezydenta. Upominają się też o kneblowane przez Łukaszenkę niezależne środki masowego przekazu, wyrzucanych ze szkół niezależnie myślących białoruskich studentów i uczniów, a także o prześladowanych przedstawicieli mniejszości polskiej na Białorusi. Członkowie delegacji stwierdzają, że ciągłe łamanie przez reżim prezydenta Łukaszenki podstawowych reguł demokracji i zasad rządów prawa nie pozostawia wątpliwości, że demokratyczny dialog z reżimem w Mińsku jest niemożliwy.
   Delegacja podkreśla też pilną potrzebę odpowiedzi przez Komisję Europejską oraz Radę na rezolucję parlamentu z 10 marca 2005 roku i wsparcie alternatywnych źródeł przekazu niezależnej informacji dla Białorusinów. Jak nam powiedział Bogdan Klich, chodzi przede wszystkim o sieć rozgłośni radiowych nadających z terytorium Polski, Litwy, Łotwy i - być może - Ukrainy. Nie chciał jednak - m.in. ze względów bezpieczeństwa osób w nich zatrudnionych - podać dokładnej daty ich uruchomienia.
    (EŁ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski