Właściwie tylko te dwa kluby rywalizowały o palmę pierwszeństwa, reszta była w ich cieniu.
- Wygraliśmy, cieszę się bardzo - mówi szkoleniowiec Krakusa Zbigniew Klęk. - Sokół ma orlików i seniorów, których my nie mamy, i dlatego przez ostatnie lata triumfował. Cieszą mnie szczególnie dokonania młodzieży, rosną nam następcy Rafała Majki i Tomasza Marczyńskiego, którzy tyle splendoru przysporzyli klubowi.
W sumie punktowało ponad 20 zawodników Krakusa.
Najcenniejszy wynik w minionym roku osiągnął Wojciech Migdał, który zdobył wicemistrzostwo Polski. Z kolei Dawid Adamczyk został brązowym medalistą mistrzostw kraju. Obaj startowali w kategorii juniorów. - Nie zapominajmy o Patryku Taladze, Jakubie Działowym - mówi Klęk. - Obaj wywalczyli w drużynie czwarte miejsce w jeździe na czas, tracąc bardzo niewiele do podium.
W juniorach młodszych z dobrej strony pokazali się Zbigniew Król, Szymon Tracz i Adam Jagieła. Z kolei w młodzikach dobrą formą błysnęli Jacek Rakoczy, Marek Bartosz, a wśród młodziczek wyróżniły się Aleksandra Dudzik i Ewelina Sikora.
Dobre wyniki kolarzy Krakusa nie przeszły bez echa. Talaga jeździ już w amatorskiej grupie w Hiszpanii, a Maksym Demski w Nysie Brzeg. - Mamy 40 zawodników w klubie - mówi Klęk. - Nadal będzie nas wspierał główny sponsor Stanisław Czaja, który ostatnio ufundował dla klubu skodę octavię. Moja "favoritka" była już wysłużona, przejechała na wyścigach 740 tysięcy kilometrów!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?