Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na tropie fałszerstwa zielonych ludzików

Zbigniew Bartuś
Budząca emocje mapa prof. Przemysława Śleszyńskiego z PAN
Budząca emocje mapa prof. Przemysława Śleszyńskiego z PAN Archiwum
Kontrowersje. Już wcześniej ktoś dostawiał krzyżyki na kartach, by unieważnić głosy oddane na rywali PSL. Dowodem mają być mapy

Zarzut fałszowania wyborów w III RP nie jest nowy. Mówił o tym wczoraj w radiu RMF Marcin Mastalerek, rzecznik PiS: - To było na pewną skalę w 2010 roku. A teraz o 50 proc. wzrosło.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORA: Zielone ludziki przyleciały z Florydy

Po wyborach samorządowych w 2010 roku Przemysław Śleszyński, profesor w Instytucie Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, opublikował analizę dotyczącą głosowania do sejmików wojewódzkich. Na mapie Polski oznaczył na zielono gminy, w których było najmniej głosów nieważnych, a na czerwono - te z rekordowo dużym odsetkiem takich głosów.

Najbardziej szokująca okazała się mapa obrazująca głosy nieważne z powodu zbyt dużej liczby postawionych krzyżyków. Na czerwono "świeciło" na niej całe województwo mazowieckie. I to idealnie "wzdłuż granic"! W gminach za miedzą, leżących np. w Świętokrzyskiem lub Łódzkiem, liczba głosów nieważnych była kilka razy mniejsza.

Spektakularny sukces na Mazowszu odniosło wtedy PSL; marszałkiem województwa został Adam Struzik (pełnił funkcję od 2001 roku; wcześniej był m.in. marszałkiem Senatu), a ludowcy umocnili swe wpływy na prowincji - ale też np. w Płocku.

Mapy prof. Śleszyńskiego zrobiły furorę w prawicowych mediach. Choć sam autor odciął się od budowanych na ich podstawie spiskowych teorii, uchodzą na prawicy za "twardy dowód fałszerstwa". Tym bardziej, że liczba głosów nieważnych w obecnych wyborach znów wzrosła, tym razem - w całym kraju. Działacze PiS twierdzą, że powodem nieważności są głównie krzyżyki dostawione na złość na kartach rywali PSL.

Ciekawe, że w poprzednich wyborach ucierpieli na tym głównie kandydaci... PO. Weźmy podpłocki Bielsk: marszałek Struzik dostał 349 głosów, a wicemarszałek z Platformy - 1 ważny oraz… 174 nieważne, głównie z powodu skreślenia przez wyborców (?) zbyt wielu krzyżyków na liście PO.

W wielu mazowieckich gminach na Platformę oddano dwa razy więcej głosów nieważnych niż ważnych. Lokalni działacze szemrali, że to dziwne. Ale centrala ich uciszyła. O aferze huczała natomiast prawica. Dziś znów huczy. - Zielone ludziki wpierw przećwiczyły wszystko na Mazowszu, a teraz powtórzyły to w skali Polski - twierdzą zwolennicy PiS.

Cztery lata temu naukowcy podkreślali, że głównym powodem wzrostu liczby głosów nieważnych na Mazowszu mógł być skomplikowany sposób głosowania. Niektóre okręgi były wielomandatowe (można było stawiać kilka krzyżyków na karcie), a inne - jedno. Ludziom mogło się to mieszać - z braku informacji.

To zawsze premiuje PSL. Im bardziej skomplikowany sposób głosowania, tym większy bonus dla ludowców. Korzystają oni bowiem z olbrzymiej przewagi organizacyjnej w terenie. Wójtowie, sołtysi, koła gospodyń, strażacy, działacze kółek rolniczych, parafie... Wiejscy wyborcy PSL są lepiej od innych poinstruowani, jak i na kogo głosować. Poza tym chętniej głosują na wójtów i gminnych radnych (bo ich znają) niż do sejmików; to tłumaczyłoby np. dużą liczbę pustych kart.

Krakowski politolog Jarosław Flis, znany analityk polskich elekcji, zwrócił uwagę, że w skali kraju większość, bo aż 72 proc. głosów nieważnych "to były właśnie puste kartki", a nie - jak twierdzą zwolennicy spiskowych teorii - z kilkoma ("dostawionymi przez zielone ludziki") krzyżykami. Niestety, w obecnych wyborach - tak zdecydował Sejm - nie rozróżnia się w protokołach głosów "pustych" i "wielokrzyżykowych". Wszystkie są w jednym worku jako nieważne. M.in. to powoduje, że teorie o fałszerstwie kwitną.

Zwłaszcza że do dziś nie udało się do końca wyjaśnić, czemu w 2010 r. na mazowieckiej prowincji odsetek kart "wielokrzyżykowych" był tak ogromny. Naukowcy wskazują na różnice w wyglądzie kart, odmienne zachowanie wyborców (niewiedza, niechęć) i samych komisji (interpretacja, jak wygląda głos ważny, a jak nieważny)... Jednak "szokujące mapy" wciąż silniej przemawiają do wyobraźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski