Ten mundial miał być turniejem obfitującym w piękne akcje i cudowne gole. Brazylia uchodzi przecież za futbolową świątynię, w której ubóstwia się piłkarzy ofensywnych, dysponujących doskonałą techniką. Tymczasem bohaterami mistrzostw stali się głównie bramkarze, którzy swoją świetną postawą decydują o wynikach meczów.
Bezrobotny Superman
Guillermo Ochoa przed mistrzostwami postawił wszystko na jedną kartę. Odrzucił oferty z kilku niezłych europejskich drużyn, by dobrymi występami na mundialu ściągnąć na siebie uwagę futbolowych gigantów. W efekcie został bez klubu, ponieważ kontrakt z francuskim Ajaccio obowiązywał tylko do lipca. Ryzyko się opłaciło, bo dziś Meksykanin jest łączony m.in. z Liverpoolem i Arsenalem Londyn.
Wszystko dzięki fenomenalnej postawie w grupowym meczu z Brazylią. „Bezbramkowy remis to jego sprawka!” – pisali brazylijscy dziennikarze. Ochoa wyczyniał w bramce cuda, jego niesamowite interwencje uchroniły Meksyk przed wysoką porażką.
29-letni golkiper w seniorskiej karierze bronił barw dwóch klubów. Przez ponad siedem lat występował w meksykańskim Clubie America, gdzie debiutował za kadencji Leo Beenhakkera. W 2011 roku na zasadzie wolnego transferu trafił do francuskiego Ajaccio.
Wiara dodaje skrzydeł
„Gdybym ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa” – ten cytat z listu św. Pawła Apostoła do Galatów jest mottem życiowym Keylora Navasa, bohatera reprezentacji Kostaryki. To on doprowadził ją do ćwierćfinału mundialu. Piłkarz hiszpańskiego Levante podkreśla, że dla niego najważniejszy w życiu jest Bóg.
O tym, że Navas jest utalentowanym bramkarzem, mówiło się od dawna. Głównie dzięki niemu Levante zajęło w ubiegłym sezonie miejsce w środku tabeli Primera Division.
– Keylor jest bardzo skromny, a na treningach i meczach jest maksymalnie skoncentrowany. To zasługa modlitwy, bo przed każdym meczem Navas klęka, wznosi ręce ku niebu i żarliwie się modli. Taka postawa pomaga mu zachować koncentrację i skupienie. Dzięki temu w __sposób naturalny Kostarykanin stał się prawdziwym liderem zespołu – mówi trener bramkarzy Levante Luis Llopis.
Na mundialu Navas dokonał rzeczy niewyobrażalnej. Kostaryka, grająca w piekielnie trudnej grupie, była przez wszystkich skazywana na pożarcie, jednak sensacyjne zwycięstwa z Włochami i Urugwajem oraz remis z Anglią sprawiły, że chłopcy do bicia awansowali do 1/8 finału z pierwszego miejsca!
Navas w meczach grupowych wpuścił tylko jednego gola (z karnego pokonał go Edinson Cavani). W meczu o ćwierćfinał szans nie dał mu Sokratis Papasthatopoulos, ale w serii rzutów karnych Keylor obronił strzał Theofanisa Gekasa i wprowadził Kostarykę do ćwierćfinału. Spotkanie z Holandią było kolejnym popisem Navasa, a „Pomarańczowi” wygrali mecz dopiero po rzutach karnych. Które, dodajmy, wykreowały kolejnego bramkarza-bohatera mistrzostw – Tima Krula...
Rewolucjonista w bramce
Manuel Neuer uchodzi za wzór nowoczesnego bramkarza, który oprócz świetnej gry w polu karnym pełni funkcję... libero. Zawodnik Bayernu dał prawdziwy show w meczu 1/8 finału z Algierią, kiedy wychodził kilkadziesiąt metrów od własnej bramki i w ten sposób powstrzymywał kontrataki rywali.
– Manuel nie jest lepszym libero ode mnie, ale czyta grę lepiej niż wielu obrońców. Nie jestem fanem tak odważnej gry, jednak jego występ przeciwko Algerii to majstersztyk – chwalił piłkarza Franz Beckenbauer. „Cesarz” ostrzegł jednak Neuera przed zbytnim ryzykowaniem. –_ Prędzej czy później taka gra skończy się spektakularną wpadką _– stwierdził.
Niektórzy eksperci uważają wręcz, że mecz z Algierią był początkiem rewolucji w świecie bramkarzy. Neuer jest pierwowzorem nowoczesnego golkipera, który idealnie gra nogami, doskonale reaguje na sytuacje boiskowe i uczestniczy w akcjach zespołu.
_– Manuel to nasz skarb. Spokojnie mógłby grać w __środku pola _– uważa szkoleniowiec reprezentacji Niemiec Joachim Loew.
Występami w Brazylii Neuer potwierdził swoją pozycję jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. A raczej – bramkarza numer 1 na świecie.
Zadzwonił sam Obama
Chuck Hagel, sekretarz obrony narodowej USA, jest w poważnych tarapatach. Amerykanie zbierają w internecie podpisy pod petycją o zastąpienie go Timem Howardem, bohaterem reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Prezydent Barack Obama z uśmiechem zapewnił, że w przypadku wakatu na tym stanowisku rozważy kandydaturę Howarda.
35-letni bramkarz Evertonu w spotkaniu z Belgią pobił rekord obronionych strzałów w jednym meczu mistrzostw świata. W 1/8 finału Amerykanin zatrzymał aż 16 uderzeń rywali! Skapitulował dopiero w dogrywce, ale przy obu bramkach dla Belgów był bez szans.
Po meczu do Howarda i napastnika Clinta Dempseya zadzwonił prezydent Obama. W krótkiej rozmowie podziękował piłkarzom za świetną postawę na boisku i przyczynienie się do popularyzacji soccera w USA.
Mimo dojrzałego jak na piłkarza wieku, Howard przedłużył niedawno kontrakt z Evertonem do 2018 roku. Jeden z dyrektorów klubu podkreślił, że Amerykanin należy do najlepszych golkiperów Premier League.
Zmierzch legendy
W Brazylii dokonała się symboliczna zmiana warty na bramkarskim szczycie. Zadecydowała o tym też słaba postawa Ikera Casillasa. Hiszpan w barwach Realu zaliczał wpadki przed mistrzostwami (m.in. w finale Ligi Mistrzów), ale prawdziwa katastrofa spotkała go właśnie w Brazylii. W meczach z Holandią i Chile popełniał dziecinne błędy. Dla niego ten mundial był bardzo bolesny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?