Matura w dodatkowym terminie
Od wczoraj maturę w dodatkowym terminie zdaje w Krakowie 102 maturzystów. Wielu z nich, aby dotrzeć na egzamin do siedziby Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, musiało wyjechać z domu dzień wcześniej i pokonać na własny koszt kilkaset kilometrów.
Maturę zdają osoby, które nie przyszły na egzamin w majowym terminie z powodów losowych lub zdrowotnych oraz ci, których egzamin został zakłócony.
Są też tacy jak Anna Borecka z I LO w Chełmie (Lubelszczyzna), która nie mogła przystąpić do matury w maju, bo w tym czasie reprezentowała Polskę na międzynarodowym konkursie języka łacińskiego we Włoszech. Teraz musiała pokonać na własny koszt ponad 300 km. Do Krakowa wyjechała już w środę rano. - Na szczęście miała możliwość nocowania u siostry w Krakowie - mówi tata Anki, który uważa, że OKE powinna zwrócić jego córce pieniądze za przejazd. - W końcu nie mogła zdawać matury wspólnie ze swoimi kolegami, gdyż reprezentowała nasz kraj na konkursie.
- Nie ma takiej możliwości - mówi Marek Legutko, dyrektor krakowskiej OKE. - Każdy maturzysta musi dojechać na egzamin w dodatkowym terminie na własny koszt.
Jak podkreśla szef OKE, nie można było zorganizować dodatkowych egzaminów w szkołach zdających. - Ze względów finansowych wszystkie te egzaminy muszą być przeprowadzone w jednym miejscu - wyjaśnia.
Ze względu na oszczędności maturzystów podczas egzaminów w dodatkowym terminie pilnują głównie pracownicy okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Z Lubelszczyzny do Krakowa na dodatkowy termin matury musiało przyjechać 34 uczniów, z Podkarpacia - 32. W Małopolsce maturę w dodatkowym terminie zdawało 36 osób.
Dziś uczniowie zdają maturę z języka angielskiego i niemieckiego, jutro będą pisać egzamin z biologii i wiedzy o społeczeństwie. Egzamin w dodatkowym terminie został zorganizowany z 16 przedmiotów.
(ANKO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?