Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na własnym podwórku boimy się bardziej

Grzegorz Skowron
Edytorial. Czy po masakrze w Paryżu zmieni się nasze życie? Strach będzie silniejszy niż ochota szampańskiej zabawy sylwestrowej na Rynku? A wakacyjne spotkanie z papieżem w Krakowie wzbudzi w nas takie obawy, że na każdego uczestnika przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży będziemy patrzeć jak na potencjalnego terrorystę?

Człowiek to dziwna istota. Gdy na Bliskim Wschodzie zaczęli ginąć także turyści, wielu Polaków nie wykazywało strachu przed wylotem na wymarzony urlop. Nie przeszkadzało im, że na plażach ginęli lub mogą zginąć inni. A teraz nie słychać o masowych rezygnacjach z wycieczek do Paryża. Ale gdy zagrożenie terroryzmem pojawia się na naszym podwórku, zaczynamy się panicznie bać i oczekujemy od rządzących, że zapewnią nam bezwarunkowe bezpieczeństwo.

Nie uspokaja nas słuszne przecież stwierdzenie, że więcej dżihadystów może przylecieć do nas legalnie niż przekraczać granice w grupie setek tysięcy uchodźców. Obaw nie umniejsza fakt, że zamachowcy z Paryża przebywali w Europie od dawna, a także to, że nawet Polak może zostać terrorystą. To wszystko nie prowadzi do wniosku, że zagrożenie zamachem w Polsce jest teraz identyczne jak przed tragedią w stolicy Francji.

Z drugiej strony nie można bagatelizować tego, że w połowie przyszłego roku pod Wawel przyjadą setki tysięcy, jeśli nie milionów ludzi z całego świata, wśród których łatwiej będzie skryć się potencjalnym zamachowcom. I nie wystarczy tylko nadzieja, że uczestnicy Światowych Dni Młodzieży i krakowianie będą czuć się bezpiecznie.

Zaklinanie rzeczywistości przez rządzących, także tych obejmujących właśnie władzę w Polsce, wcale nie zwiększa wiary w nasze bezpieczeństwo. A tym bardziej ignorowanie problemu przez lokalnych samorządowców.

CZYTAJ TAKŻE: Światowe Dni Młodzieży to dobry cel dla terrorystów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski