Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Wojciecha Majerczyka głosowała rodzina. Według komisji nie dostał ani jednego głosu

Karolina Gawlik
Wybory. Według przedstawicieli komisji wyborczych ludzie stawiali za dużo krzyżyków. Zdaniem części kandydatów głosy nie były prawidłowo liczone.

W wyborach do sejmiku wojewódzkiego Małopolanie oddali około 20 procent nieważnych głosów. Najwięcej w okręgu wadowickim - prawie 25 proc., najmniej w Krakowie - 9 proc. Cztery lata temu było takich głosów prawie dwa razy mniej, dokładnie 11,45 proc.

Jak mówią przedstawiciele komisji wyborczych, nieprawidłowo wydrukowane karty to niejedyna przyczyna problemu. Wielu wyborców dostając do ręki książeczkę z listami kandydatów, stawiało krzyżyk na wielu kartach.

Nieważne głosy budzą duże emocje w wyborach do rad powiatów. Na Wojciecha Majerczyka z Zakopanego głosowała cała rodzina i on sam, a według danych lokalnej komisji nie dostał ani jednego głosu. Jego komitet "Jedność Tatrzańska" zamierza w związku z tym złożyć protest wyborczy.

Majerczyk jest pewien, że coś z liczeniem głosów poszło nie tak jak należy. - Nie wierzę w to, że wszyscy moi bliscy skreślili więcej niż jedno nazwisko. To ludzie wykształceni, wiedzieli jak głosować. Coś jest tu nie w porządku - mówi. Łukasz Szydlak, przewodniczący Komisji Obwodowej nr 11 z zakopiańskiej Cyrhli kontruje, że wyborcy mogli oddać głos tylko na Majerczyka, ale wpisali "ptaszek" zamiast krzyżyka.

Według starosty tatrzańskiego, takich przykładów w powiecie jest więcej. W sumie oddano tam ponad 3200 nieważnych głosów na radnych powiatu i ponad 4300 na radnych sejmiku. - To zatrważające dane, bo wynika z nich, że około 20 proc. głosów jest nieważnych - ocenia Andrzej Gąsienica-Makowski. Dodaje, że cztery czy osiem lat temu również zdarzały się nieważne głosy, ale oscylowały na poziomie 1300-1400 na cały powiat.

W pow. wadowickim prawie co szósty głos do rady powiatu okazał się nieważny. Wójt Spytkowic Mariusz Krystian uważa, że to skandal. - Książeczka mogła sugerować oddawanie głosu na każdej z jej stron. Brak okładek faworyzował też PSL, czyli to ugrupowanie, które było na pierwszym miejscu. Ludzie się pogubili - mówi wójt. W powiecie tarnowskim w wyborach do rad powiatów nieważnych głosów było 15 proc., czyli o 5 proc. więcej niż 4 lata temu.

Współpraca: ŁB, RSZ, BOK, SZEL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski