Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wojnie z cierpieniem pacjentów

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
W rankingu nacji najczęściej sięgających po leki przeciwbólowe, Polacy od kilku lat zajmują niechlubne miejsce w ścisłej europejskiej czołówce. Ze statystyk wynika, że co roku połykamy łącznie nawet 2 mld tabletek przeciwbólowych, a w 2015 roku wydaliśmy na nie ponad 1,3 mld zł!

Zamiłowanie do sięgania po preparaty łagodzące cierpienie, to nie tylko efekt skutecznych kampanii reklamowych i łatwego dostępu do tego rodzaju środków, sprzedawanych bez recepty w aptekach i sklepach. Ogromna skala „samoleczenia” wynika również z ignorowania problemu bólu za drzwiami poradni i szpitali. Pacjenci od dawna skarżą się na medyków, którzy uważają, że boleć po prostu musi, a do łagodzenia cierpienia podchodzą z dużym lekceważeniem. Dość powiedzieć, że analizy przeprowadzone w województwie pomorskim pokazały, że tylko co czwartemu choremu po urazie jeszcze w ambulansie podano jakiekolwiek środki zmniejszające jego męki.

Zaproponowane przez resort zdrowia przepisy mają taki stan rzeczy zmienić. Eksperci zabiegali o nie od lat i przygotowanie pierwszych w historii standardów z tego zakresu oceniają w kategoriach przełomu. Po zmianach we wszystkich placówkach ból ma być badany, diagnozowany, monitorowany i skutecznie leczony, a jego łagodzenie będzie należeć także do zadań ratowników w karetkach.

Samo sformułowanie nowego obowiązku i dodanie do opasłych kartotek pacjentów kolejnego dokumentu - „Karty Oceny Nasilenia Bólu” - nie spowoduje oczywiście, że boleć rzeczywiście będzie mniej. Papier przyjmie bowiem niemal wszystko. Kluczem jest zaangażowanie samych medyków; pod „przymusem” konkretnych przepisów powinno być jednak o nie łatwiej. A resort zdrowia deklaruje, że to nie koniec zmian. I z bólem zamierza walczyć także dodatkowo płacąc placówkom za jego leczenie i ułatwiając lekarzom zdobycie wiedzy z tego zakresu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski