Ekshumacje rozpoczęły się pod koniec maja. Rekonesans archeologiczny przeprowadzono w kilku miejscowościach, m.in. w Mielnikach, Położewie, Piszczy, Szacku i Grabowie. To północno-zachodnia część województwa wołyńskiego, na obecnej Ukrainie. Przed wojną leżała na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej, a po 17 września 1939 r. stała się scenerią walk Polaków z Armią Czerwoną.
Szczątki wydobyte z pięciu ziemnych grobów należą m.in. do żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i Wojska Polskiego. Wśród osób w nich pochowanych był też funkcjonariusz Policji Państwowej. Dało się to określić dzięki znalezionym w grobach elementom wyposażenia i oporządzenia, a także przedmiotom osobistym.
Ekshumowane kości poddano ekspertyzie antropologicznej i pobrano z nich próbki DNA. We wrześniu zostaną złożone w ziemi ponownie, tym razem w mogile wojennej w Mielniku.
Polowe groby udało się zlokalizować dzięki ustaleniom śp. Anatola Sulika, Polaka z Kowla, który przez dziesiątki lat ratował od zapomnienia polskie groby na Wołyniu. Zaangażowany w sprawę był też dr Leon Popek, historyk z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.
Jako wolontariusze w pracach ekshumacyjnych udział wzięli funkcjonariusze Straży Granicznej, m.in. z Oddziału Śląsko-Małopolskiego. Straż kultywuje bowiem tradycje Korpusu Ochrony Pogranicza, powołanego do obrony granic wschodnich przed Sowietami.
Okolice Szacka usiane są mogiłami naszych żołnierzy, m.in. dlatego że grupa KOP gen. Wilhelma Orlika-Rückemanna pod koniec września 1939 stoczyła tam bitwę z przeważającymi siłami 52. Dywizji Strzeleckiej. Część wojskowych została zamordowana przez Sowietów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?