Na wyciągnięcie ręki

Narkotyki w Oświęcimiu

   Dane policji oraz raport Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Oświęcimiu pod tytułem "Analiza problemów społecznych Oświęcimia" świadczą, że zjawisko narkomanii staje się coraz większym zagrożeniem, szczególnie w przypadku młodego pokolenia. Narkotyki są dostępne niemal na wyciągnięcie ręki. - Z raportu wynika, że miejscami najczęstszych kontaktów z używkami, w tym narkotykami są dyskoteki, kluby, puby i kawiarnie oraz niestety także szkoły - mówi prezydent Oświęcimia Józef Krawczyk. - Pocieszający jest fakt, że uczniowie oświęcimskich szkół gotowi są zaoferować pomoc w zwalczaniu narkomanii. Rośnie liczba młodzieży objętej programami profilaktycznymi. W Oświęcimiu brakuje jednak specjalistycznego ośrodka dla uzależnionych. Stąd po kilka osób rocznie trafia do takiej placówki w Bielsku-Białej.
   Równolegle narasta problem alkoholizmu, który w coraz większym stopniu dotyka ludzi młodych. Terapia odwykowa w różnych formach obejmuje około 50 procent uzależnionych, ale zdaniem władz miasta, ten proces trzeba jeszcze zintensyfikować. Te negatywne zjawiska rodzą kolejne, jak przemoc. Co czwarty uczeń był ofiarą agresji, a miało to miejsce, zarówno w domu, jak i w szkole.
   - Istnieje pilna potrzeba podjęcia działań, które pozwolą zagospodarować wolny czas dla wszystkich grup wiekowych. To powinna być jedna z dróg uniknięcia przez młodych ludzi zagrożeń - dodaje prezydent Oświęcimia.
(BK)