Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wysypisku odnaleziono ukryte beczki z tajemniczą zawartością

Robert Szkutnik
Na teren nie są wpuszczane osoby spoza firmy  i grupy chemicznej
Na teren nie są wpuszczane osoby spoza firmy i grupy chemicznej Robert Szkutnik
Chocznia (Wadowickie). Pracownicy wysypiska poinformowali prokuraturę, że odkopano tam beczki, które mogą zawierać groźne chemikalia.

Według osób zatrudnionych w Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Choczni na wysypisku śmieci przez lata nielegalnie zakopywano beczki z chemikaliami. Działo się tak nocami, nielegalne ładunki miały trafiać głęboko pod ziemię, by nie zostały nigdy odkryte. Pisaliśmy tym w ubiegłym tygodniu.

Beczek od ubiegłej środy szukał specjalistyczny pluton ratownictwa chemicznego straży pożarnej z Krakowa w asyście policji i pod nadzorem prokuratury.

Najpierw koparką w miejscu wskazanym przez informatorów zdjęto kilka warstw śmieci, a potem z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie sprowadzono sprzęt specjalistyczny służący do poszukiwań pod ziemią, tzw. georadar. Za jego pomocą wykryto dziewięć skupisk dużych metalowych przedmiotów na głębokości kilku metrów.

Będzie ewakuacja?

W poniedziałek jedną z beczek wyciągnięto na powierzchnię. Jej zawartość jest teraz badana w polowym laboratorium. Jeśli okaże się, że znajdująca się wewnątrz substancja jest niebezpieczna, to przed przewiezieniem tej i innych beczek nie wyklucza się ewakuacji okolicznej ludności. - Sprawdzamy, w jakim czasie zostały te beczki zakopane i kto jest za to odpowiedzialny
- mówi Jerzy Utrata, szef wadowickiej prokuratury.

Wysypisko śmieci w Choczni istnieje od 1999 roku. Obecnie jest własnością spółki Eko-Empol. 51 procent udziałów w niej ma firma Empol z Tylmanowej, a 49 proc. gmina Wadowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski