Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Krakowem latał samolot z kamerą termowizyjną. Badał, gdzie "ucieka" najwięcej ciepła sieci MPEC

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Tak wygląda zdjęcie z kamery termowizyjnej wykonane w 2020, podczas pierwszych lotów.
Tak wygląda zdjęcie z kamery termowizyjnej wykonane w 2020, podczas pierwszych lotów. MPEC
W nocy z 6 na 7 marca 2021 r. nad Krakowem i Skawiną latał samolot i robił zdjęcia termowizyjne sieci ciepłowniczej, eksploatowanej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Wszystko po to, żeby sprawdzić gdzie występują największy straty ciepła. - W wyniku analizy pozyskanych informacji można wskazać miejsca potencjalnych awarii sieci oraz odcinki rur o pogorszonej izolacji. W oparciu o te dane przedsiębiorstwo w okresie remontowym wymieni te odcinki sieci, które zagrożone są wystąpieniem awarii - mówi Renata Krężel, rzecznik prasowy MPEC w Krakowie.

FLESZ - Jak się uchronić przed cyberpandemią

Mieszkańcy Krakowa w sobotnią noc byli zaskoczeni głośnym samolotem, który kilka godzin uporczywie i dość nisko latał nad miastem. Okazało się, że było to samolot Piper PA-31-310 Navajo. Załoga wykonywała zdjęcia termowizyjne sieci eksploatowanej przez MPEC.

Za nisko i za głośno

Część mieszkańców miała pretensje, że loty nie były zapowiedziane, i że samolot lata zbyt nisko i głośno. Rzeczniczka MPEC-u wyjaśnia, że dla uzyskania prawidłowego obrazu sieci, zdjęcia można wykonać wyłącznie w ściśle określonych warunkach, których nie da się przewidzieć z dużym wyprzedzeniem.

Lot z kamera termowizyjną musi się odbyć w porze nocnej (od trzeciej godziny po zachodzie słońca do wschodu słońca), przy temperaturze zewnętrznej poniżej zera. Ponadto niska temperatura musi te być w dniu poprzedzającym loty (w ciągu dnia nie wyższa niż +5C). Do tego nie może być śniegu, poniżej pułapu lotu niebo nie może być zachmurzone. Podczas lotu nie może padać i nie może występować mgła.

Terminu lotu nie da się zaplanować

- Ze względu na konieczność spełnienia powyższych warunków, terminu lotu nie można z góry zaplanować. Wykonywanie zdjęć w ciągu dnia jest niemożliwe, ponieważ słońce zbyt nagrzewa powierzchnię i obraz termowizyjny nie wskaże przebiegu sieci ciepłowniczej. Zdjęcia pozyskuje się z samolotu lecącego na wysokości około 600 m - tłumaczy Renata Krężel.

Samolot w czasie lotu robi zdjęcia kolejnym pasom miasta. Po przetworzeniu zdjęć uzyskiwany jest termiczny obraz miasta, którego skala jest dostosowana do potrzeb MPEC.

Sobotnie zdjęcia termowizyjne były robione po raz drugi w ostatnim czasie. Pierwsze były wykonane w lutym 2020 r.

- Ich analiza dostarczyła wielu cennych informacji o sieciach ciepłowniczych, niemożliwych do pozyskania w inny sposób. Z tego względu, w tym roku pomiary też są wykonywane. Dla osiągnięcia kompletu danych potrzebny będzie jeszcze jeden krótki lot,
głównie nad Skawiną - dodaje rzeczniczka MPEC-u.

Pseudograffiti szpeci Kraków

Kraków. Pobazgrane kamienice i mury w centrum miasta. Czy to...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nad Krakowem latał samolot z kamerą termowizyjną. Badał, gdzie "ucieka" najwięcej ciepła sieci MPEC - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski