Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadal budować legendę

Łukasz Madej
– Będzie nam łatwiej niż przed rokiem – mówi Bogdan Serwiński
– Będzie nam łatwiej niż przed rokiem – mówi Bogdan Serwiński fot. (kow)
Siatkówka. W Muszynie już od najbliższego sezonu zamierzają wrócić do krajowej czołówki.

– _Mimo trudnego ostatniego sezonu nasz zespół jest małą polską legendą. I nie chcielibyśmy, żeby gasła, tylko nadal w najbliższych latach była budowana. Taki jest nasz cel i będziemy do niego z __uporem dążyć _– mówi trener siatkarek z Muszyny Bogdan Serwiński.

Niedawno zakończone rozrywki Orlen Ligi „Mineralne” zakończyły na szóstym miejscu. Niska, jak na ten klub, pozycja to wypadkowa faktu, że przed startem minionego sezonu przyszłość siatkówki nad Popradem w ogóle stanęła pod znakiem zapytania, a kiedy okazało się, że drużyna ostatecznie jednak wystartuje w ekstraklasie, 10 z 12 zawodniczek było w zespole nowych.

Dziś te proporcje się odwróciły. Co prawda kadra także liczy 12 siatkarek, ale tylko pięć z nich dopiero teraz trafiło do Muszyny.

Nie ma co nawet tego porównywać. Poprzedni sezon był trudny, a konstrukcja drużyny w jakiś sposób przypadkowa – nie ukrywa szkoleniowiec. – Na pewno jednak i tym razem czeka nas dużo pracy, bo też są zmiany na newralgicznych pozycjach. Będzie za to nieporównywalnie łatwiej – dodaje.

Na wspomnianych newralgicznych pozycjach zagrają niespełna 29-letnia atakująca Katie Carter i siedem lat młodsza rozgrywająca Danica Radenković.

W Muszynie mocno liczą, że Amerykanka będzie spisywać się przynajmniej tak dobrze jak przed niespełna dwoma laty Sanja Popović. Obie łączy fakt, że nad Poprad trafiły z czeskiego AGEL Prostejov.

– _A są też podobnej budowy. Do tego Katie także jest zawodniczką siłową, dynamiczną, ma podobny styl gry. Nie mam nic przeciwko temu, żeby zagrała jeszcze lepszy sezon niż kiedyś Sanja _– uśmiecha się trener.

Nietypowa sytuacja będzie mieć miejsce na rozegraniu, bo młoda Danica Radenković o miejsce będzie walczyć z rówieśniczką Gabrielą Jasińską.

– _Wszystko jest przemyślane i myślę, że wyjdzie nam z pożytkiem _– zapewnia Serwiński. – _A Danica grała już przecież nawet w Lidze Mistrzyń. Ma duży talent i miejsce serbskiej kadrze. To nie jest wyciągnięta z lamusa anonimowa zawodniczka, tylko taka, która ma już wyrobioną pozycję _– dopowiada.

Szerokim echem odbiło się odejście z Muszyny do Chemika Police kapitan Aleksandry Jagieło, która w „Mineralnych” grała przez sześć lat. Jej miejsce zajmie doświadczona Karolina Ciaszkiewicz-Lach (ostatnio Aluprof Bielsko-Biała). – Ma wypełnić lukę po Oli. Karolina nie będzie miała problemu z wkomponowaniem się w zespół. To duże doświadczenie, dobry ruch z naszej i jej strony – niespełna 35-letnią przyjmującą chwali jej nowy trener.

Do drużyny dołączyły także Kinga Hatala (atakująca, niespełna 25 lat) i Ilona Gierak (przyjmująca, niespełna 26 lat). Pierwsza pochodzi z Wadowic. Ostatnio grała w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a wcześniej m.in. w Wiśle Kraków i AZS UEK Kraków. Z kolei druga występowała m.in. w AZS Białystok i Legionovii, a ostatnio w Saint-Raphael (Francja).

– _Z każdą z zawodniczek, nie tylko tych nowych, wiążemy duże nadzieje _– wyjaśnia trener.

Drużyna przygotowania rozpocznie 28 lipca, a dzień później wyjedzie na tygodniowy obóz do ośrodka „Malinowy Zdrój”. Na początku może zabraknąć Radenković, Jasińskiej i Natalii Kurnikowskiej, jeśli będą wtedy przebywać na zgrupowaniach swoich krajowych reprezentacji.

Walkę o powrót do krajowej czołówki muszynianki rozpoczną z wysokiego „C”, bo tuż przed październikowym startem rozgrywek Orlen Ligi w starciu o Superpuchar Polski (Małopolanki zagrają jako finalistki PP) zmierzą się z naszpikowanym gwiazdami mistrzem kraju Chemikiem Police.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski