Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi czas ważnych rozmów. Czy Wisła Kraków zatrzyma liderów drużyny?

Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Dziesięciu zawodników Wisły Kraków ma kontrakty ważne tylko do końca czerwca. Władze klubu zapowiadają, że wkrótce zaczną przedłużać umowy.

Wszyscy piłkarze, którym kończą się kontrakty, mogą już negocjować z innymi klubami, i nawet podpisywać z nimi umowy. Mimo to w Wiśle zachowują spokój, wierząc, że kluczowi zawodnicy będą chcieli zostać w Krakowie.

Na liście piłkarzy, mających ważne kontrakty tylko do końca czerwca, jest aż pięciu-sześciu zawodników, których dzisiaj można uznać za podstawowych. Wystarczy wymienić ich nazwiska: Łukasz Załuska, Arkadiusz Głowacki, Pol Llonch, Rafał Boguski, Paweł Brożek, Mateusz Zachara. Do tego grona doliczyć trzeba dwóch pozostałych bramkarzy, czyli Michałów Buchalika i Miśkiewicza, Matiję Spicicia oraz Alana Urygę. W przypadku Załuski, Zachary i Lloncha kontrakty mogą zastać przedłużone automatycznie, jeśli władze klubu podejmą taką decyzję. Cała trójka ma bowiem zapisane w umowach takie opcje i można się spodziewać, że klub z nich skorzysta. A co z pozostałymi?

- Do __tej pory byliśmy zajęci pozyskiwaniem piłkarzy - mówił przy okazji prezentacji Evera Valencii i Cristiana Echavarrii dyrektor sportowy Wisły Manuel Junco. - Teraz jest czas na to, żeby podejmować decyzje o przedłużaniu kontraktów i wkrótce zaczniemy to robić. Wszystko mamy pod kontrolą.

Hiszpan, zapytany, czy w Wiśle już podjęto decyzję, z którymi piłkarzami klub będzie chciał związać się na dłużej, dodaje z uśmiechem: - Proszę uzbroić się w cierpliwość. Jak przedłużymy jakikolwiek kontrakt, na pewno o __tym poinformujemy.

Z naszych informacji wynika jednak, że na „pierwszy ogień” mają pójść Załuska (Wisła musi w jego przypadku określić się do końca marca, czy chce skorzystać z opcji przedłużenia umowy) oraz stara wiślacka gwardia, czyli Brożek, Boguski i Głowacki. W przypadku tego ostatniego kluczowe będzie to, czy sam kapitan podejmie decyzję o kontynuowaniu kariery. Jest jednak obecnie w takiej dyspozycji, że raczej tak się stanie. Na razie strony nie usiadły jeszcze do rozmów, ale w myśl słów Junco, powinno to nastąpić wkrótce.

Pozostaje pytanie, co z pozostałymi zawodnikami. W przypadku Lloncha i Zachary klub zapewne skorzysta z opcji kontraktowych. Duże znaki zapytania trzeba postawić natomiast przy nazwiskach bramkarzy - Buchalika i Miśkiewicza, a także przy Urydze. Ten ostatni nie jest zadowolony ze swojej obecnej pozycji w drużynie. Chciałby grać. Nie można zatem wykluczyć sytuacji, że nawet jeśli otrzyma z Wisły ofertę nowej umowy, to zdecyduje się na przejście do innego klubu. Matija Spicić najpewniej zakończy natomiast swoją przygodę z Wisłą w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski