Tak prezentuje się dziś fasada dawnego kina w Nowej Hucie Fot. Joanna Urbaniec

INWESTYCJE. Na fasadzie budynku kina Świt w Nowej Hucie zawisły reklamy sklepu Tesco.

Kino nie działa od 2002 roku, gdy zostało zamknięte. Powód: brak zainteresowania ze strony nowohuckiej publiczności, która wolała odwiedzać wybudowane na początku XXI wieku Multikino. Od tego czasu Świt podupadł, przestał pełnić funkcję obiektu kulturalnego. Do niedawna był de facto bazarem pod dachem, o czym świadczyła zaklejona brzydkimi reklamami fasada.

- Nie widzę szansy, by z biznesowego punktu widzenia Świt wrócił na mapę krakowskich kin - dodaje Rutkowski. Prezes Apollo Film twierdzi, że utrzymanie funkcji kulturalnych w tym obiekcie będzie możliwe tylko wtedy, gdy zostaną połączone z ofertą komercyjną. Wybór padł na sklep Tesco.

- Zapewniam, że nie będzie to supermarket, lecz delikatesy - mówi Rutkowski.

Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta przyznaje, że będzie się uważnie przyglądać nowej działalności w budynku.

- Mamy nadzieję, że Apollo Film dotrzyma słowa i będzie to sklep na wysokim poziomie - twierdzi Stanisław Moryc, przewodniczący "osiemnastki". Jednocześnie przyznaje, że reklamy sklepu, które zawisły już na budynku, mogłbyby być bardziej subtelne. - Tak naprawdę to mieszkańcy zdecydują o przyszłości sklepu w tym miejscu. Jeśli nie będą mieli nic przeciwko temu rodzajowi działalności, będą tam po prostu robić zakupy - ocenia Stanisław Moryc.

Właściciel budynku wyjaśnia, że sklep ma utrzymywać działalność kulturalną. - Dzięki pieniądzom z wynajmu na piętrze otworzymy Filmową Cafe, gdzie można będzie oglądać filmy - mówi Rutkowski. Podobny lokal działa już w kinie Kijów, które należy również do Apollo Film. Dodaje, że zrobi wszystko, by nie został zniszczony zabytkowy wystrój wnętrza z lat 50.

- Remontowaliśmy nie tylko fasadę, ale także pomieszczenia w środku - wyjaśnia. - Zachowane zostały m.in. elementy pochodzące z epoki: schody, żyrandole, nawet ława, na której można usiąść. Budynek będzie iluminowany, a w środę zostanie zamontowany neon z napisem "Świt". Taki sam, jaki zawieszono w roku 1957 - gdy otwierano po raz pierwszy bramy Świtu.

Na piętrze przewidziana jest powierzchnia na inną działalność z pogranicza kultury i rozrywki, np. na fitness czy kręgielnię. Otwarte na najemców będą też piwnice, gdzie ma powstać restauracja. Rutkowski ma również ambicję, by Świt stał się marką nowohuckich imprez kulturalnych. - Chcielibyśmy współorganizować wydarzenia, myślę nad przywróceniem Nowohuckiego Festiwalu Filmowego - mówi Rutkowski.

Na realizację Filmowej Cafe firma otrzymała też środki z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który przyznał 50 tys. zł. - Te pieniądze pójdą na pewno na stworzenie miejsca, gdzie można będzie oglądać dobre filmy - zapewnia Rutkowski. - Zamontujemy projektor do filmów trójwymiarowych.

Sklep ma być czynny pod koniec kwietnia, a Filmowa Cafe zostanie otwarta przed wakacjami.

Rafał Stanowski, (WARS)

[email protected]

Jeśli w Twojej dzielnicy dzieje się coś ciekawego, skontaktuj się z reporterem "Dziennika".