Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi śmieciowy armagedon

Liliana Sonik
Czy nie lepiej byłoby budować miasta na wsi, gdzie powietrze jest czyste? Taki żarcik powtarzano sobie kilka dekad temu. Jak bywa z ironicznymi prognozami, sprawdziło się, ale… na odwrót. Podmiejskie wsie przypominają już miasto: rosną osiedla deweloperskich domów, mieszkańcy domagają się oświetlania ulic; powstają nawet supermarkety. Ma to swe wady i zalety.

Tylko powietrze na wsi od dawna nie jest już czyste… To że w każdym „wiejskim” domu jest samochód, a czasem dwa, stało się normą. Czy tak być musi? Nie musi, ale transport zbiorowy szwankuje. Niewątpliwie trudno dopasować rozkład jazdy do oczekiwań, lecz główną barierą jest brak wystarczającej liczby kursów podmiejskich autobusów, co wynika z dwu przyczyn. Po pierwsze MPK ma za mało autobusów w stosunku do potrzeb. W dodatku gminom brakuje pieniędzy, żeby dodatkowe linie opłacić. Może Państwo tego nie wiecie, ale podkrakowskie gminy dopłacają do przewozów MPK poważne pieniądze. Której gminy nie stać, ta musi obejść się smakiem.

Kiedy więc krakowianie, czy krakowscy radni, narzekają na korki i spaliny powodowane przez samochody dojeżdżających do pracy ludzi z „obwarzanka”, powinni wiedzieć jak problem wygląda z drugiej strony.

Jest jeszcze kwestia śmieci i spalania śmieci w piecach. 40 lat temu to nikomu nie przeszkadzało. Na wsiach nie było gęstej zabudowy, torebki plastikowe były dobrem rzadkim, a plastikowe butelki przechowywano i używano w nieskończoność. Jednym słowem wtedy dorzucano do pieców śmieci ale były to śmieci względnie mało toksyczne. To zmieniło się radykalnie, a praktyka pozostała. Oczywiście młodsi i lepiej wykształceni mieszkańcy wsi tego już nie robią, ale starsi... W wielu domach zainstalowano kotły gazowe, ale pozostawiono piece. Na wszelki wypadek i po to by przyoszczędzić, gdy rachunek za gaz okazuje się zbyt wysoki.

Tymczasem w ostatnim roku ceny wywózki śmieci wzrosły skokowo. W dodatku obowiązuje zasada, że eliminacja śmieci powinna się bilansować, co w praktyce oznacza zakaz dotowania tej usługi przez gminy. Żeby tego było mało, o ponad 220 % wzrosła opłata środowiskowa, którą firmy wywożące śmieci płacą państwu. W tej chwili wynosi ona aż 270 zł za tonę odpadów. Oczywiście firmy sobie to rekompensują podwyższając stawki. Rosną też pensje pracowników. No i „na rynku” pozostało niewiele firm zbierających odpady więc konkurencja jest niewielka i gminy nie mają wyboru. Po prostu.

Przeczytałam ciekawy wywiad z Piotrem Krupą zastępcą burmistrza Wieliczki. Pouczająca lektura, z której dowiadujemy się m.in. że w przypadku śmieci biodegradowalnych (trawa, liście, resztki żywności) opłata za tonę wywozu wzrosła w ostatnim czasie o 433 %. Nie ma pomyłki – 433%. Tymczasem ilość śmieci, jakie „produkujemy” rośnie. Ludzie często koszą trawniki, na maleńkich osiedlowych działkach brak miejsca na duże kompostowniki. Więcej też kupują w coraz mniejszych opakowaniach: jogurciki na raz, soczki na raz, batony na raz, sprawiają, że śmieci przybywa w katastrofalnym tempie. Równocześnie mieszkańcy psioczą na wzrost opłat za wywóz śmieci, więc chcąc nie chcąc gminy wybierają rozwiązanie „salomonowe”, czyli ograniczają ilość odbieranych

odpadów. Dawniej MPO zabierało wszystkie wystawione worki, w tym roku obowiązuje ograniczenia do dwu z każdego rodzaju. I to raz, lub najwyżej 2 razy w miesiącu.

W porównaniu do skażenia powietrza wywołanego spalaniem śmieci, efekt samochodów to pikuś. Nie chcę być Kassandrą, nie znoszę wieścić „armagedonu”, klęsk i niedoli, ale ktoś musi powiedzieć, jak sprawy się mają. Jeśli nie zmienią się zasady, jeśli ceny wywózki odpadów nie spadną, śmieci będą spalane lub wywożone do lasów! Kraków powinien się przygotować na ogromny wzrost smogu napływającego z okolicznych gmin. Mamy ostatni moment, żeby smogowo-śmieciowej klęski uniknąć. Jak? Przez negocjacje cen wywózki śmieci z MPO oraz natychmiastowe uruchomienie dodatkowych kompostowni. Czekam też na ofertę Marszałka Województwa Małopolskiego oraz na reakcję Wojewody.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski