11. miejsce na mecie niedzielnego, finałowego wyścigu na torze w belgijskim Zolder było zarazem pierwszym w Silver Cup. _– Cieszę się, że tak się to skończyło, zwłaszcza że od __początku weekendu mieliśmy problemy _– mówi Lisowski.
W sobotnim wyścigu kwalifikacyjnym w audi r8 lms ultra odezwała się elektronika. – Zaraz po starcie auto weszło w tryb awaryjny, w __którym prędkość maksymalna to 70 km/h. Musiałem zresetować samochód, wszyscy mnie wyprzedzili – relacjonuje Polak.
W Silver Cup Lisowski i Abril zdołali zająć 2. miejsce, więc ten wyścig zupełnie stracony nie był. A w niedzielę – w znacznie lepiej punktowanym wyścigu finałowym – młodzi kierowcy W Racing Teamu byli już najlepsi w klasyfikacji, której wygranie postawili sobie za cel w tym sezonie. – _Auto też nie prowadziło się idealnie, ale liczy się efekt _– mówi Lisowski.
Na torze w Belgii, dodajmy, jeździł z urazem, którego nabawił się podczas wtorkowego treningu w siłowni... – Podczas wykonywania ćwiczenia stabilizacyjnego, straciłem równowagę i __mocno uszkodziłem nadgarstek – opowiada kierowca. – Udało się go tak zablokować, że podczas jazdy nie stwarzał mi żadnych problemów. Jedynie podczas wsiadania i wysiadania z auta, gdy lewą ręką musiałem trzymać pałąk do spinania pasów, uraz przypominał o sobie. W każdym razie – ogromnie jestem wdzięczny fizjoterapeucie, Arturowi Pawłowskiemu, który już drugi raz – poprzednio po złamaniu nogi – bardzo mi pomógł w __awaryjnej sytuacji.
Finał sezonu w przyszłym tygodniu w azerskim Baku. Lisowski i Abril już w wyścigu kwalifikacyjnym mogą zapewnić sobie triumf w Silver Cup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?