Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naga Góra zatrzymała „Czapkinsa” przy sobie. To była jego siódma próba wejścia na szczyt

Majka Lisińska Kozioł
Tomasz Mackiewicz latami marzył o tym, by zimą stanąć na szczycie dziewiątej góry świata. W tym roku wybrał się tam po raz siódmy. Prawdopodobnie był na wierzchołku. Na pewno zostanie pod kopułą Nanga Parbat na zawsze.

Jakiś czas temu spotkałam Mackiewicza w krakowskim „Dworku Białoprądnickim”. Mówił mi, że organizując wyprawy niechętnie korzysta z pomocy sponsorów, bo oni potem zawsze czegoś oczekują. Nie podobało mu się, że biznes zajmuje też przestrzeń w górach najwyższych. Pieniądze na swoje wyprawy zbierał m.in. dzięki crowdfundingowi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tomasz Mackiewicz został na Nanga Parbat. Polacy z K2 uratowali Revol

„Czapkins”, jak mówili o nim koledzy, urodził się w 1975 r. i przeszedł długą życiową drogę. Najpierw, w 1990 r. nastolatek z Działoszyna przeniósł się do szkoły średniej w Częstochowie. Czuł się tam samotny, nie miał przyjaciół, więc kilka lat brał heroinę. Żył na ulicy. Dzięki siostrze trafił do mazurskiego Monaru. Za pierwszym razem się nie udało, wrócił do ośrodka. Poodwyku został na Mazurach. Potem podróżował autostopem przez świat. Na dłużej zatrzymał się w Indiach.

W najwyższych górach świata zakochał się, gdy w 2004 r. wraz z Markiem Klonowskim pojechali na Mount Logan. W 2008 r. dostali prestiżową w nagrodę Kolosa - „za trawers Mount Logan, najwyższego szczytu Kanady, dokonany w pionierskim stylu podczas 40-dniowej podróży przez największe lodowce Alaski i Jukonu”. W 2009 r. zdobył samotnie Chan Tengri.

Począwszy od 2011 r. atakował zimą Nanga Parbat, podczas organizowanych wspólnie z Klonowskim samodzielnych i pozbawionych instytucjonalnego wsparcia ekspedycji „Nanga Dream”. W roku 2013 dotarł aż do wysokości 7400 m (wyżej od niego zimą na Nanga Parbat byli tylko Krzysztof Pankiewicz i Zbigniew Trzmiel podczas wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę zimą 1996/97). Na przełomie 2015 i 2016 r. wraz z Francuzką Elisabeth Revol osiągnęli wysokość 7200 m. W tym czasie kilka zespołów próbowało zdobyć jeden z dwóch ostatnich niezdobytych zimą ośmiotysięczników, a udało się to w lutym 2016 r. ekipie w składzie Simone Moro, Alex Txikon i Muhammad Ali.

W 2018 r. Mackiewicz podjął siódmą próbę zdobycia Nanga Parbat zimą, ponownie z Revol. Według kilku źródeł - weszli na szczyt. Podczas powrotu pogoda uległa załamaniu. Mackiewicz nabawił się choroby wysokościowej, obrzęku płuc, mózgu i śnieżnej ślepoty. Został na wysokości ok. 7300 m. Miał żonę Annę i troje dzieci.

WIDEO: "To prawdopodobnie najszybszy zespół na świecie, którzy chodzi po górach wysokich. Ich wydolność jest niesamowita"

Źródło: TVN24

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski