MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej ucierpiały drogi

Redakcja
Wójt Józef Rysak (z prawej) i Andrzej Knapik w czasie przygotowywania dokumentacji dla komisji weryfikującej wnioski dotyczące strat w infrastrukturze komunalnej FOT. EWA TYRPA
Wójt Józef Rysak (z prawej) i Andrzej Knapik w czasie przygotowywania dokumentacji dla komisji weryfikującej wnioski dotyczące strat w infrastrukturze komunalnej FOT. EWA TYRPA
Gmina Igołomia-Wawrzeńczyce nazywana jest zagłębiem warzywniczym. Tu rolnicy pod gołym niebem, w szklarniach i foliowych tunelach, uprawiają m.in. kapustę, paprykę, sałatę, brokuły. Zdecydowana większość gospodarstw utrzymuje się z hodowli warzyw.

Wójt Józef Rysak (z prawej) i Andrzej Knapik w czasie przygotowywania dokumentacji dla komisji weryfikującej wnioski dotyczące strat w infrastrukturze komunalnej FOT. EWA TYRPA

SZACOWANIE SZKÓD. Dzisiaj komisja wojewody oglądać będzie straty popowodziowe w gminie Igołomia-Wawrzeńczyce

Już po majowych podtopieniach rolnicy stracili 80 procent upraw. Pozostałe mogła uratować bezdeszczowa, ale pochmurna pogoda. Tymczasem najpierw przyszła ulewa i z wodą spłynęły już dojrzewające warzywa i sadzonki, a potem upały i wysoka temperatura, powodujące zaparzenie się resztek roślin. Szkody dla rolników są nie do odrobienia.

Złożyli oni prawie 550 wniosków o preferencyjne kredyty oraz o bezzwrotne dofinansowanie. Posiadający uprawy do 5 ha otrzymają 2 tys. zł, a powyżej tej powierzchni - 4 tys. zł. Ich wnioski także weryfikować będzie wojewódzka komisja.

- Po majowej powodzi i czerwcowych ulewach najbardziej ucierpiały drogi i rowy. Łącznie na odcinkach 15,66 km - mówi Andrzej Knapik, kierownik Referatu Budownictwa i Gospodarki Komunalnej urzędu Gminy. Koszt napraw urzędnicy oszacowali na prawie 2,8 mln zł. Dzisiaj komisja wojewódzka zweryfikuje ich ocenę.

Nie wiadomo, kiedy szkody zostaną usunięte, co wiąże się z pieniędzmi. Gmina nie naprawiła jeszcze wszystkich dróg uszkodzonych przez ulewy i podtopienia w 2008 i 2009 r. Dotychczas nie otrzymała wszystkich przyznanych pieniędzy na ten cel. Za straty w 2008 r. miała dostać około 970 tys. zł, a otrzymała jedną trzecią tej kwoty. W zeszłym roku z przyznanego półtora miliona złotych, dostała 550 tys. zł. - Z własnego budżetu nie jesteśmy w stanie sfinansować remontu dróg - dodaje Józef Rysak, wójt gminy, zaznaczając, że większe straty stwierdzono podczas ulew na początku czerwca, niż w maju w czasie powodzi. - Wtedy udało się obronić wały wiślane, ale noc z 3 na 4 czerwca była dramatyczna. Wtedy spadło 40 litrów deszczu na metr kwadratowy, na mocno nasiąkniętą ziemię, która nie przyjmowała już wody deszczowej. W Stręgoborzycach woda przelewała się przez drogę powiatową. Takich opadów nie pamiętają najstarsi mieszkańcy gminy - mówi wójt. Wspomina dramatyczne chwile, gdy o godz. 16,30 zabrakło prądu i stanęły wszystkie pompownie, zbierające wodę z gęstej sieci potoków, stanowiących takie same zagrożenie jak Wisła.

Nie przesyłała prądu stacja trafo w Szarbi w sąsiedniej gminie Proszowice. - Interweniowaliśmy w zakładzie energetycznym i sztabach kryzysowych, mając świadomość, że po godzinnej przerwie w dostawie prądu, zalane zostanie 40 procent gminy i trzeba będzie ewakuować 1200 ludzi. Na szczęście w ostatniej chwili udało się prąd przywrócić - Józef Rysak przypomina trudne chwile.

Jednak samorządowcy nie narzekają. - Zdajemy sobie sprawę z ogromu szkód i dramatów ludzkich w innych rejonach Polski, na przykład w Sandomierzu, dlatego będziemy cieszyć się z każdej przyznanej kwoty - mówi wójt.

Straty szacowne były też w indywidualnych budynkach.

- Mieszkańcy złożyli 60 wniosków. Dotyczą głównie zalanych piwnic i suteryn - mówi wicewójt Henryk Jończyk. Te wnioski także będą weryfikowane. Właściciele nieruchomości za zalane piwnice dostaną pomoc w wysokości 500 zł, za lokale w budynkach mieszkalnych - 4 tys. zł, a gdy dom nie nadaje się do korzystania - 6 tys. zł. - Tych ostatnich przypadków na szczęście nie ma w naszej gminie - dodaje wicewójt.

EWA TYRPA

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski