Oparzeniem słonecznym nazywamy uszkodzenie skóry i położonych w niej naczyń krwionośnych pod wpływem promieniowania słonecznego. Skóra staje się czerwona, wrażliwa, niekiedy pojawiają się na niej pęcherze. Dodatkowo boli, swędzi i szczypie. Na ogół dolegliwości osiągają apogeum w trzeciej dobie. Następnie objawy stopniowo ustępują, a skóra zaczyna się złuszczać.
Jednak nie zawsze na tym się kończy. Skutki oparzeń mogą być bardzo niebezpieczne. Zbyt długa i nieostrożna kąpiel słoneczna może skończyć się w szpitalu. Zwykle dochodzi do tego, jeśli poparzeniom towarzyszą takie objawy, jak dreszcze, nudności, gorączka, a w skrajnych przypadkach - omdlenia.
Do częstych powikłań oparzeń słonecznych, przebiegających z tworzeniem się pęcherzy (oparzenia drugiego stopnia), należą zakażenia bakteryjne.
Objawy nie zawsze pojawiają tuż po zejściu z plaży. Efekty nadmiernego opalania ujawniają się po około 3-4 godzinach. Od tego momentu rumień stopniowo się nasila, by osiągnąć swój szczyt po 9-14 godzinach. Wtedy też będziemy odczuwać największy dyskomfort i ból związany z poparzeniami słonecznymi.
Co robić?
Pierwszym krokiem, który należy wykonać w przypadku poparzenia, jest schłodzenie całego ciała pod prysznicem. Ale pamiętajmy - w żadnym razie nie może on być zbyt zimny, bo groziłoby to szokiem termicznym.
- Woda początkowo powinna być letnia, a następnie stopniowo obniżamy temperaturę, jednak nie do lodowatej - mówi dr Agnieszka Bujnowska. - Sprawdzonym, domowym sposobem są także okłady z chłodnego, zsiadłego mleka, jogurtu naturalnego czy kefiru. Działają ściągająco, łagodzą podrażnienia i przynoszą ulgę rozpalonej skórze. Możemy ponadto zastosować sok wyciśnięty ze świeżego aloesu, lub ogórka, działa regenerująco na uszkodzoną tkankę.
Po kuracji schładzającej, należy koniecznie wmasować w ciało zwykły krem lub balsam. Ulgę przyniesie też preparat zawierający pantenol, alantoinę i witaminę E.
W przypadku, gdy oparzeniu towarzyszy gorączka, ból w miejscu oparzenia jest silny, ogólne samopoczucie ulega pogorszeniu, powstały rozległe pęcherze, koniecznie trzeba udać się do lekarza.
Problemy z żołądkiem
Najczęstszym problemem, obok poparzeń słonecznych, na jakie skarżą się uczestnicy wakacyjnych wojaży są dolegliwości żołądkowe, czyli tzw. biegunka podróżnych.
Poza objawami typowo pokarmowymi, jak np. luźne i częste stolce, wzmożone przelewanie w jelitach, wzmożone gazy, wzdęcia, nudności, wymioty, ból brzucha czy patologiczne domieszki w stolcu (krew, ropa czy śluz), mogą pojawić się także objawy uogólnione - stan podgorączkowy lub gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe, ból głowy i osłabienie.
W zdecydowanej większości przypadków przyczyną zachorowania są bakterie, rzadziej wirusy lub pasożyty przewodu pokarmowego. Czasami nie jest możliwe ustalenie konkretnego czynnika sprawczego choroby.
Głównym czynnikiem ryzyka jest niedostateczne przestrzeganie zasad higieny:
* spożywanie posiłków bez uprzedniego umycia rąk
* picie napojów z lodem wytworzonym z nieprzegotowanej wody
* spożywanie potraw z dodatkiem surowych owoców lub warzyw
* spożywanie pokarmów przygotowanych i przechowywanych w nieodpowiednich warunkach.
Część problemów żołąd-kowo-jelitowych wynika z czynników zupełnie niezależnych od turysty (np. kłopoty z dostawami energii elektrycznej skutkujące przerwami w pracy urządzeń chłodniczych, problemy z dostępem do odpowiedniej jakości wody do celów spożywczych, zaniedbania sanitarne, brak systemów kanalizacyjnych).
Aby zminimalizować ryzyko zakażenia, pamiętajmy o myciu rąk pod bieżącą wodą przed każdym posiłkiem. Jeżeli dostęp do niej jest utrudniony, trzeba stosować środki odkażające lub preparaty antybakteryjne w postaci żeli i roztworów do dezynfekcji rąk (warto się w nie zaopatrzyć, są przydatne także w drodze).
Starajmy się spożywać wodę tylko z oryginalnie zapakowanych butelek, najlepiej kupowaną w centrach handlowych lub większych sklepach. W przypadkach wątpliwych (zakupy u przydrożnych sprzedawców) wskazane jest gotowanie wody w temperaturze 100 st. przez minutę, a następnie pozostawienie do wystygnięcia w temperaturze pokojowej pod przykryciem zabezpieczającym przed dostępem owadów. Soki owocowe lub warzywne należy zamawiać w zamkniętych butelkach lub kartonikach.
Biegunka podróżnych zwykle zanika samoczynnie, nawet bez zastosowania środków farmakologicznych. Standardowy czas występowania objawów to 3-5 dni. Jednak włączenie leków i probiotyków może go skrócić o 24-48 godzin.
W momencie wystąpienia biegunki i/lub wymiotów należy w pierwszej kolejności uzupełniać płyny i elektrolity poprzez tzw. doustne kroplówki. W aptekach dostępne są wygodne do transportu saszetki ze zbilansowaną zawartością mikroelementów i elektrolitów, które po rozpuszczeniu w wodzie posłużą do nawadniania organizmu.
Pamiętajmy, że dobowe zapotrzebowanie na wodę dla dorosłego człowieka w klimacie umiarkowanym to około 2-3 litry. To zapotrzebowanie oczywiście będzie wzrastało w przypadku wysokiej temperatury otoczenia (do 4-5 l/dobę). Należy również dodać ok. 300-500 ml na każdy biegunkowy stolec. Płyny możemy uzupełniać, pijąc wodę mineralną czy słabą herbatę.
Należy unikać mleka i napojów wytwarzanych na jego podstawie, soków owocowych i warzywnych oraz ziół. Kolejnym elementem leczenia jest dieta. Bezwzględnie ograniczamy sery, nabiał, surowe owoce i warzywa. Możemy spożywać biszkopty, suchary, pieczywo raczej białe i czerstwe oraz kleiki przygotowywane na wodzie. W leczeniu można zastosować probiotyki.
Dla złagodzenia objawów w postaci kurczowych bólów brzucha możemy zastosować leki rozkurczowe. Uzasadnione bywa też stosowanie leków przeciwbiegunkowych w celu zmniejszenia liczby wypróżnień i przyhamowania wzmożonego pasażu jelitowego.
Przy braku poprawy po leczeniu objawowym dopuszczalne jest empiryczne podanie antybiotyku. W tym celu używamy antybiotyków o szerokim spektrum przeciwbakteryjnym, jednak konkretny preparat powinien być zalecony przez lekarza z uwzględnieniem przeciwwskazań, uczuleń na leki, nie- tolerancji dotychczas stosowanych antybiotyków oraz interakcji z innymi przyjmowanymi przez pacjenta lekami.
Drogi oddechowe
Częstym problemem w podróży - nierzadko związanym z nadmiernym eksploatowaniem klimatyzacji - są infekcje dróg oddechowych.
W tym przypadku możemy zastosować substancje łagodzące najczęstsze dolegliwości, tj. środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, jak preparaty paracetamolu i ibuprofenu, środki zmniejszające katar (doustnie lub donosowo).
Przeciwkaszlowo, przy suchym kaszlu, można zastosować preparaty z dekstrometorfanem lub kodeiną, dostępne w postaci syropów i tabletek. W przypadku utrudnionego odkrztuszania zalecane są środki rozrzedzające wydzielinę. Dla złagodzenia bólu gardła możemy sięgnąć po aerozole lub tabletki do ssania. Wygodne do krótkotrwałego leczenia objawowego są prepa- raty łączone z lekiem przeciwbólowym i przeciwgorączkowym, przeciwkaszlowym i zmniejszającym katar. Brak poprawy po 2-3 dniach powinien skłonić do wizyty u lekarza.
Źródło ENEL-MED
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?