Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najdłuższa rura w Polsce i rodzinny aligator

DMA
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Ostro w dół. Żółta czeluść wciąga. Mkniemy coraz szybciej. Woda zalewa oczy. Trudno złapać oddech. Kilkanaście sekund, które wydają się wiecznością. Nagle jasność i wielka fontanna wody w niewielkim basenie. Chwila oszołomienia i uśmiech radości na mokrej twarzy. Tak wygląda jazda jedną z rur w krakowskim Parku Wodnym.

Fot. Anna Kaczmarz

Wakacje z "Dziennikiem Polskim" są urozmaicone

Która jest szybsza? 147-, czy 107-metrowa? Żółta, czy seledynowa? - Trwają o to spory, bowiem mają podobny stopień trudności - mówi z uśmiechem Monika Nowińska z krakowskiego Parku Wodnego. - Większość twierdzi, że w żółtej mknie się szybciej. Średni czas zjazdu to około 25 sekund, jednak "zawodowcy" potrafią zejść znacznie poniżej "dwudziestki".
Najnowszą atrakcją jest - groźnie brzmiący - "Aligator"? - Ale spokojnie, to tylko rodzinna zjeżdżalnia. Mogą z niej korzystać jednocześnie nawet trzy osoby - podkreśla Monika Nowińska.
A to dopiero przedsmak emocji. Krakowski Park Wodny szczyci się tym, że jest numerem 1 w Polsce. Ma nie tylko najdłuższą, 202-metrową zjeżdżalnię, ale także największą powierzchnię basenów krytych (2000 m kw.) i najwięcej wodnych atrakcji. Nie wspominając o wielkim zielonym smoku ziejącym... wodą.
Trzy duże baseny, kilka mniejszych oczek, dziesięć zjeżdżalni o długości ponad 800 m, kilkudziesięciometrowy, rwący górski potok, hydromasaże, jacuzzi. Dla nieco bardziej aktywnych ścianki wspinaczkowe, linowy mostek tybetański, a także tajemnicza tęczowa ścieżka... Można tu grać w kosza, siatkę, a także piłkę wodną. Jest też wielki kompleks saun - m.in. fińska, cedrowa, solna (niezwykły wystrój i lecznicze właściwości), a także nowa, ceramiczna łaźnia parowa. A tuż nad wodą - najbardziej popularny w Krakowie Klub Wellness z imponującą siłownią.
A co z maluchami? - Mają u nas swój wodny świat - podkreśla Monika Nowińska. - Jest specjalny brodzik i bajecznie kolorowa Wyspa Piratów. I na niej nie brakuje wodnych atrakcji - są trzy zjeżdżalnie (5-, 10- i 15-metrowa), zielone palmy kokosowe pod prawdziwą piracką banderą. - Na najmłodszych zdobywców i poszukiwaczy skarbów czekają wodne - tryskające i chlapiące - niespodzianki - podkreśla Monika Nowińska.
(DMA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski