Najemcy opuszczają budynek na os. Teatralnym. Co się dzieje w dawnym kinie Świt?

FLESZ - Najmłodsi wracają do szkół

12 stycznia Cafe Filmowa mieszcząca się w budynku dawnego kina Świt na osiedlu Teatralnym w Nowej Hucie opublikowała emocjonalny post, w którym pożegnała się z bywalcami. Filmowa nie jest kolejnym lokalem, który splajtował w pandemii. Kawiarnia, podobnie jak inni najemcy pierwszego piętra Świtu: siłownia Fitness Active Niuton, sklep muzyczny Huta Dźwięku, biuro podróży dostali wypowiedzenie umowy. Jedni już pod koniec listopada, inni miesiąc później. Jak podkreślają, pocztą, bez wyjaśnienia, bez rozmów, a przede wszystkim bez uprzedzenia, co w obliczu pandemii i zamrażania gospodarki ma kluczowe znaczenie.

„Trudno nam to pisać a tym bardziej zrobić ale musimy się z Wami pożegnać. Nie jest to nasza decyzja a tym bardziej tego nie chcieliśmy i nie planowaliśmy! Apollo film czyli spółka utworzona przez Marszałka Województwa Małopolskiego, rada nadzorcza i prezesi zarządzający nią wypowiedzieli nam umowę najmu bez podania przyczyny” - czytamy na profilu kawiarni na Facebooku.
W przesłanym do redakcji piśmie Apollo Film wyjaśnia, że zapisy w umowach z najemcami przewidywały ich rozwiązanie bez podania przyczyny.

Spółka Apollo Film poinformowała nas, że planuje w budynku dawnego kina Świt otworzyć salę kinową na czterdzieści osób. Będzie to możliwe dzięki dotacji pozyskanej z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej. O tych planach spółki Apollo Film najemcy lokali dowiedzieli się, jak mówią, 13 stycznia.

- O tym, że Apollo planuje przywrócić kino w budynku, w którym od kilku lat prowadzimy działalność, dowiedzieliśmy się ponad miesiąc od wysłania przez spółkę Apollo wypowiedzeń umów najemcom z krótkiej wzmianki w Radiu Kraków. Wcześniej żaden przedstawiciel spółki Apollo nie poinformował nas o takim zamiarze. W audycji powiedziane było również, że spółka Apollo zdecydowała się zakończyć współpracę z dotychczasowymi najemcami. Pod tymi łagodnymi słowami kryje się jednak brutalna prawda - otrzymaliśmy wypowiedzenia w trakcie lockdownu, nie otrzymaliśmy żadnej informacji z propozycjami lokali, do których moglibyśmy przenieść nasze działalności. Żeby tego było mało, firma Apollo nie podjęła żadnej próby skontaktowania się z najemcami, uprzedzenia o planach, właściwie - jeśli nie liczyć przesyłania sobie nawzajem faktur i przelewów - nie mamy żadnego kontaktu - komentują najemcy.

Apollo Film mówi, że o swoich planach dotyczących Świtu informowało najemców, a prace wstępne związane z przystosowaniem części budynku do potrzeb kinowych trwały już co najmniej od 2019 roku.

- Nasze plany anonsowaliśmy na dedykowanych stronach dla wynajmu nieruchomości przeprowadzając konkurs ofert na nowe zagospodarowanie przestrzeni w dawnym Świcie. Chcemy wykorzystać czas wzmożonych restrykcji wobec branży kinowej na zmianę funkcjonalności pierwszego piętra budynku. Czekamy na decyzję rządu kiedy kina będą mogły wznowić działalność. Mamy nadzieję, że nasze plany i poluzowanie restrykcji zbiegną się w czasie - informuje Anna Cielusek z Apollo Film.

Obiekt dawnego kina Świt czeka rewitalizacja, która, jak zapewnia Apollo Film, nie naruszy zabytkowej struktury budynku, a pozwoli odtworzyć jego funkcje kinowe. Zmieniać się ma też koncepcja Kawiarni Filmowej. W Apollo trwa obecnie szacowanie kosztów, spółce udało się pozyskać partnera, który sfinansuje przebudowę kina.

- Dotychczasowy najemca korzystał nie tylko z powierzchni ale i ze sprzętu oraz wystroju będącego naszą własnością. Kawiarnia wbrew założeniom nie była miejscem łączącym funkcje kinowe z funkcjami gastronomicznymi. Wbrew planom Apollo Film stała się głównie zapleczem gastronomicznym dla funkcjonującej w Świcie siłowni - wyjaśnia przedstawicielka Apollo Film. - Nowy koncept zakłada poszerzenie powierzchni kawiarni i dostosowanie jej przede wszystkim dla rodzin, które będą chciały spędzić miło czas również przed i po seansie.

Na parterze ma nadal działać sklep wielkopowierzchniowy, Apollo zapowiada jednak podniesienie jego standardu.

Wprawdzie kilka ulic dalej od lat funkcjonuje już studyjne kino Sfinks, a Kijów - sztandarowe kino spółki Apollo zmaga się aktualnie z problemami finansowymi, ale Apollo Film przekonuje, że kino Świt wraca do swojej pierwotnej funkcji, ponieważ w Nowej Hucie potrzebna jest tego rodzaju instytucja.

Apollo Film tłumaczy, że dotychczasowi najemcy przestali płacić, a część z nich wypowiedziała umowy. Najemcy mówią, że to nieprawda, żadna z firm nie zamknęła działalności, chyba, że zabroniły jej prowadzenia rządowe restrykcje.

- Nie było zwolnienia czynszu, musieliśmy walczyć o jego zmniejszenie w sytuacji najbardziej kryzysowej dla wszystkich - tłumaczą najemcy.

„Od marca 2020r, od czasu pierwszego zamknięcia gospodarki broniliśmy lokal mając nadzieję, że ponownie będziemy mogli Was gościć. Od początku naszej przygody z filmową cafe, wywiązywaliśmy się ze wszystkich punktów zawartej umowy, płaciliśmy czynsz regularnie bez spóźnień, nawet w miesiącach kiedy kawiarnia była zamknięta! Utrzymaliśmy przez cały czas zatrudnionych pracowników licząc, że już niebawem będziemy mogli ponownie otworzyć kawiarnie. Tak niewiele zostało... Mamy chęci, mamy środki, mamy pracowników aby dalej prowadzić kawiarnie. Niestety...” - wyjaśniają właściciele Cafe Filmowa w mediach społecznościowych.

Dotychczasowi najemcy czują się pozostawieni samym sobie. Wprawdzie Apollo deklaruje chęć kontynuowania współpracy z niektórymi z dotychczasowych najemców, w ramach której przedsiębiorcy będą mogli kontynuować swoją działalność na preferencyjnych warunkach najmu w innych budynkach w Nowej Hucie, ale taką propozycję, póki co, dostała jedynie siłownia. Jednak lokal jest w opłakanym stanie i aby mogli się w nowej siłowni pojawić goście, wymaga remontu i sporego nakładu finansowego.

- Nie mamy dokąd pójść. Tak naprawdę zostaliśmy wyrzuceni na bruk z całym sprzętem, w który są wyposażone sklep muzyczny czy siłownia - wyjaśnia jeden z najemców. - Jest lockdown, nie mamy dostępu do lokali miejskich, gdyż Zarząd Budynków Komunalnych zawiesił możliwość oglądania lokali i brania udziału w aukcjach mających na celu wyłonienie przyszłego najemcy do odwołania, a cena powierzchni lokali prywatnych w okolicy jest czterokrotnie wyższa od tej, którą oferują lokale miejskie. Nie wiemy, co mamy robić.

- To są ludzie, którzy od lat prowadzą swoje małe biznesy, a teraz zostali pozbawieni możliwości pracy z dnia na dzień w bardzo trudnym okresie - podsumowuje sytuację najemca powierzchni w byłym kinie Świt.

Apollo Film podkreśla, że zapisy w umowach z najemcami przewidywały ich rozwiązanie bez podania przyczyny, uznaje, że nieprawdą jest brak kontaktu między najemcami a spółką Apollo także w kwestii planów spółki dotyczących wykorzystania przestrzeni w budynku. Spółka dodaje, że jeden z najemców (salon fryzjerski) sam rozwiązał umowę ze spółką.