Drugie tyle żywych na poboczach. Wieczorami w świetle reflektorów widać skaczące przez asfalt żaby. Towarzystwo udaje się na zimowy spoczynek. Za chwilę skończą się owady, pająki i dżdżownice. Owadożerne ptaki odlatują na południe. Jeże, płazy i gady nie mają szans na emigrację. Zimne i głodne czasy muszą przeczekać pogrążone we śnie.
Potrzebują przytulnej i bezpiecznej sypialni. Żaby na dnie mulistych potoków. Węże i jaszczurki w głębokich wykrotach. Najgorzej mają jeże. Zbyt duże, by zmieścić się w byle szczelinie. Poszukują zapuszczonych ogrodów, gdzie wiatr nawiewa wielkie stosy suchych liści. Chętnie wprowadzą się do nieużywanej piwniczki. Pod warunkiem, iż całe i zdrowe zdołają pokonać ruchliwe ulice. Każdej jesieni setki tysięcy drobnych zwierzaków ginie pod kołami samochodów. I tu prośba do kierowców: spróbujcie ominąć jesiennych wędrowców. Noga z gazu, proszę...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?