Najlepsi uczniowie z Ostrowa i Omegi

OŚWIATA. Uczniowie z powiatu miechowskiego napisali egzamin gimnazjalny nieco lepiej niż ich proszowiccy rówieśnicy

Jednak średnie wyniki ze wszystkich szkół pokazują, że z zadaniami lepiej poradzili sobie w tym roku trzecioklasiści z powiatu miechowskiego.

Oba powiaty dobrze nadają się do porównań co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze mają podobny charakter: przeważają w nich gminy wiejskie, rolnicze, a siedziby powiatów to miasta porónywalnej wielkości. Poza tym pod względem ilości zdających egzamin oba powiaty są najmniejsze w Małopolsce. W gimnazjach miechowskich do egzaminu przystąpiło w tym roku 498 uczniów, w proszowickich o 30 mniej.

Historia

Na egzaminie z historii i wiedzy o społeczeństwie gimnazjaliści miechowscy osiągnęli średni wynik 58,8 proc. punktów możliwych do zdobycia. Ich koledzy z powiatu pro-szowickiego byli nieco słabsi, osiągając średnio 57,9 procent.

Miechowska czołówka tego przedmiotu to Prywatne Gimnazjum Omega w Miechowie (70,9 proc.) i Niepubliczne Gimnazjum w Miechowie Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach (65,8 proc.). Na trzecim miejscu ex equo dwie placówki publiczne, czyli gimnazja w Racławicach i Dziadu-szycach (62,1 proc.).

W powiecie proszowickim, podobnie jak we wszystkich następnych kategoriach – z wyjątkiem języka angielskiego – najlepsi byli absolwenci Niepublicznego Gimnazjum w Ostrowie, którzy osiągnęli wynik 76,4 proc. I pomyśleć, że to szkoła, która powstała tylko dzięki determinacji lokalnej społeczności. Kilka lat temu mieszkańcy Ostrowa, chcąc oszczędzić absolwentom miejscowej szkoły podstawowej dojazdów, postanowili założyć stowarzyszenie, które wzięło na siebie ciężar prowadzenia gimnazjum.

W tym roku 18 tamtejszych trzecioklasistów swoimi wynikami wręcz zdeklasowało konkurencję i to nie tylko z powiatu. – To zasługa pracy uczniów i nauczycieli oraz zaangażowania osób tworzących stowarzyszenie. Staramy się z naszymi uczniami dużo pracować już od I klasy szkoły podstawowej. Czasem rodzice mają do mnie pretensje, że za bardzo “piłujemy”, ale efekty są dobre. Nie można mówić, że trafił się wyjątkowo dobry rocznik, bo choć tegoroczni trzecioklasiści to rzeczywiście dobra, wyrównana grupa, ale wysokie wyniki na egzaminach notujemy już od kilku lat. Wielu naszych absolwentów trafiło do krakowskich liceów i bardzo dobrze sobie tam radzi – podkreśla dyrektor SP w Ostrowie Bernadetta Gruszka, która sprawuje nad Niepublicznym Gimnazjum nadzór merytoryczny. Dyrektorem Niepublicznego Gimnazjum jest Andrzej Olender.

Dobrze z zagadnieniami z historii poradzili sobie również uczniowie z Nowego Brzeska (63,3 proc.) i największej tego typu placówki w powiecie, czyli Gimnazjum w Proszowicach (61,8 proc.), gdzie do egzaminu przystąpiło 138 osób.

Język polski

Najlepszymi polonistami Miechowszczyzny okazali się gimnazjaliści z prywatnej Omegi (70,9 proc.) i Niepublicznego Gimnazjum w Miechowie (66,3 proc.). Z placówek publicznych najlepszy wynik osiągnęli trzecioklasiści z Książa Wielkiego (66 proc.) i Charsznicy (65,2 proc.).

W powiecie proszowickim najlepsi byli uczniowie z Ostrowa (71,4), ale tuż za nimi – również z bardzo dobrym wynikiem – uplasowali się gimnazjaliści z Nowego Brzeska (70,4 proc.) oraz Radziemic (67,2 proc.).

Ogólnie z części humanistycznej, gimnazjaliści z terenu powiatu miechowskiego osiągnęli wyższą średnią od swoich kolegów z Pro-szowickiego, głównie dzięki bardziej wyrównanemu poziomowi. O ile na Mie-chowszczyźnie najsłabszą średnią wykazali się w tym roku gimnazjaliści z Kozłowa (57,8 proc.), to w sąsiednim powiecie gorszy od nich wynik miało aż 7 placówek. Najwięcej pracy czeka nauczycieli przedmiotów humanistycznych w Ibramo-wicach (51,1 proc.), Pałecznicy (51,7 proc.) oraz Biórkowie Wielkim (52,1 proc.).

Przyroda

Tu średnie wyniki w obu powiatach były porównywalne, choć z przewagą dla miechowskiego (62,7 do 61,6 proc.). Na tę przewagę zapracowali przede wszystkim absolwenci Gimnazjum w Gołczy, którzy osiągnęli średnio 69,8 proc. Za nimi uplasowały się dwa gimnazja miechowskie: Omega (67,8 proc.) i Gimnazjum Niepubliczne (64,9 proc.). Dobrze spisali się również trzecioklasiści z Gimnazjum nr 1 im. Macieja Miechowity z wynikiem 63,7 proc.

Z postawy swoich uczniów na całym egzaminie bardzo zadowolona jest dyrektor Zofia Piechowicz. – Myślę, że spisali się na piątkę. Osiągnęli średnią lepszą od wojewódzkiej i krajowej. Dlatego ja jestem z nich bardzo dumna. Oczywiście po otrzymaniu wyników egzaminu wykonaliśmy analizę i na pewno są dziedziny, nad którymi musimy popracować, ale sądzę, że wyciągniemy właściwe wnioski i za rok będzie jeszcze lepiej – przekonuje dyrektor Piechowicz i dodaje, że z grona 167 trzecioklasistów (najwięcej w powiecie) aż 46 uzyskało średnią ocen powyżej 4,75 i otrzyma świadectwa z paskiem.

Po sąsiedzku w kategorii nauk przyrodniczych pierwszeństwo zdobyli uczniowie z Ostrowa i to z rewelacyjnym wynikiem 83,7 proc. punktów. Za Ostrowem, choć z wyraźną stratą, są trzecioklasiści z Nowego Brzeska (66,9 proc.), Kościelca (63,8proc.), Klimontowa (61,7 proc.) i Proszowic (61,6 proc. ).

Matematyka

Z zadaniami królowej nauk najlepiej poradziła sobie młodzież z Gołczy (58,8 procent) i miechowskiej Omegi (57,9 proc.). Za liderami uplasowali się matematycy z miechowskiego Gimnazjum Niepublicznego (52,7 proc.). Tylko uczniom tych trzech placówek udało się przekroczyć barierę 50 procent punktów.

W powiecie proszowickim taka sztuka powiodła się absolwentom z Ostrowa (aż 77,9 proc.), Kościelca (55,9 proc.), Radziemic (52,7 proc.) oraz Nowego Brzeska (51,1 proc.).

Sumy 50 procent z całej części matematyczno-przyrodniczej egzaminu gimnazjalnego nie udało się jednak pokonać tylko jednej placówce powiatu miechowskiego (Gimnazjum w Tczycy – 49,8 proc.) oraz aż pięciu w powiecie proszowickim. Są to gimnazja w Ibramowicach (44,4 proc.), Posądzy (46,8 proc.), Klimontowie (47,5 proc., tu zadecydował słaby wynik z matematyki), Sierosławicach (48,4 proc.) i Biórkowie Wielkim (48,8 proc.).

Języki obce

Miechowscy gimnazjaliści potwierdzili swoją wyższą formę również w części językowej egzaminu. Osiągnęli na niej przeciętny wynik 60,5 proc. To dokładnie 2 procent więcej, niż ich koledzy z Proszowickiego.

W przypadku języka angielskiego na czele jest trójka szkół, które zdominowały również część matematyczno-przyrodniczą, choć kolejność jest nieco inna. Z egzaminem na poziomie podstawowym najlepiej poradziła sobie młodzież z Omegi (80 procent), przed gimanzjalistami z Gołczy (71,5 proc.) i miechowskiego Gimnazjum Niepublicznego (70,3 proc.). Dobrze spisali się gimnazjaliści z Charsznicy (63,9 proc.) i uczniowie Gimnazjum nr 1 w Miechowie (63,5 procent).

Najsłabiej poradzili sobie z angielskim uczniowie z Dziaduszyc (46,6 proc.), ale za to dwójka uczniów tamtejszego gimnazjum, zdających język niemiecki, osiągnęła świetną średnią 87,5 proc.

W powiecie proszowickim najlepiej angielszczyznę opanowali absolwenci z Kościelca (64,1 proc.), Proszowic (62,4 proc.), Ostrowa (62,1 proc.), Klimontowa (61,5 proc.) i Koszyc (61,2 proc.).

W ślady kolegów z Dziadu-szyc poszli natomiast uczniowie z Biórkowa Wielkiego. O ile z angielskiego się specjalnie nie popisali, to czwórka tutejszych trzecioklasistów znakomicie poradziła sobie z niemieckim, osiągając najlepszą średnią w powiecie (72,5 proc.).

Jedyną szkołą w obu powiatach, która kultywuje tradycje nauki języka rosyjskiego jest Gimnazjum w Posądzy. Jego tegoroczni absolwenci słabo opanowali jednak język Tołstoja i Puszkina, gdyż ich średnia to 36,7 proc.

[email protected]