Najlepsze filmy 2018 roku. Podsumowanie mijającego roku w kinie
2. „Zimna wojna”, reż. Paweł Pawlikowski, Polska
Laur za reżyserię na festiwalu w Cannes, Złote Lwy w Gdyni, Europejska Nagroda Filmowa, nominacje do Nagrody Goya i Critis’ Choice Awards… W połowie stycznia okaże się, czy do tej długiej listy sukcesów „Zimnej wojny” będzie można dodać również nominację do Oscara. Za co krytycy i publiczność pokochali film Pawlikowskiego? Przede wszystkim za uniwersalną historię tragicznych kochanków (obsypani nagrodami Tomasz Kot i Joanna Kulig), której tłem są polskie kompleksy, obsesyjne rozliczenia z historią i tęsknota za życiem na rajskim Zachodzie. Drugą składową sukcesu jest ścieżka dźwiękowa, w której ludowe piosenki Zespołu Mazowsze mieszają się z jazzowymi improwizacjami i muzyką z zadymionych, paryskich barów. A wszystko to w czarno-białych kadrach Łukasza Żala, tak eleganckich, że wiele z nich mogłoby stanowić samodzielne dzieła sztuk