Najlepsze memy po meczu Mołdawia - Polska: Katastrofa Biało-Czerwonych po przerwie

Mecz Mołdawia - Polska miał dwa oblicza. Do przerwy nasza reprezentacja zdecydowanie dominowało nad gospodarzami zajmującymi 171 miejsce w rankingu FIFA, ale spotkanie i tak zakończyło się wielką katastrofą.

Internauci doceniali znakomitą współpracę dwójki polskich napastników: Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika. Każdy z nich w I połowie strzelił brankę i zaliczył asystę.

Nasz kapitan mógł cieszyć się z jubileuszowego gola. Trafienie "Lewego" było bowiem 1500 bramką w historii reprezentacji Polski.B Biało-Czerwoni po raz pierwszy od ponad 1,5 roku strzeliła dwa gole w I połowie.

ZOBACZCIE NAJLEPSZE MEMY PO MECZU MOŁDAWIA - POLSKA

Przerwa podziała jednak fatalnie na nasz zespół, a Mołdawian niespodziewanie napędziła. Dopingowani przez wypełniający po raz pierwszy od czterech lat stadion w Kiszyniowie kibiców gospodarze zaczęli w II połowie grać dużo odważniej i na boisku zrobiło się nerwowo.

Reprezentacji Mołdawii pomogły zmiany dokonane w przerwie, a gol Iona Nicolaescu napędził gospodarzy. Mołdawia poszła za ciosem i szybko strzeliła drugą bramkę. Sędzia jej nie uznał, ale Polacy nie wyciągnęli z tego żadnych wniosków.

W końcówce Nicolaescu po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a pierwszą w historii wygraną Mołdawii nad Polską zapewnił gospodarzom Vladyslav Baboglo.

Katastrofa w Kiszyniowie stała się więc faktem, a Mołdawia wszystkie bramki strzeliła po fatalnych błędach naszej reprezentacji. Pod wodzą trenera Santosa kadra w eliminacjach ME przegrała już dwa spotkania i wygrała tylko z Albanią zajmując w tabeli swojej grupy dopiero czwarte miejsce.

Mołdawia - Polska 3:2 (0:2)

Bramki 0:1 Arkadiusz Milik (12), 0:2 Robert Lewandowski (340, 1:2 Ion Nicolaescu (48), 2:2 Ion Nicolaescu (79), 3:2 Vladyslav Baboglo (85)