22 szkolne drużyny brały w trzech zainscenizowanych scenkach, dostosowanych trudnością do kategorii wiekowej. W każdej należało wykazać się umiejętnością przeprowadzenia RKO, czyli resuscytacji krążeniowo-oddechowej (z użyciem defibrylatora zewnętrznego AED, jakich coraz więcej jest dostępnych w przestrzeni publicznej) oraz opatrzenia urazu.
Punktowane było wszystko: od oceny, czy miejsce jest bezpieczne dla poszkodowanego i udzielających pomocy i założenia jednorazowych rękawiczek, przez niezwłoczne zawiadomienie pogotowia ratunkowego, na prawidłowym zaopatrzeniu poszkodowanego skończywszy.
Kryteria oceniania były wyśrubowane, ale sędziowie przyznali zgodnie, że uczestnicy okazali się dobrze przygotowani. - Błędy krytyczne? Praktycznie nie występowały. Wszystko wykonywane było poprawnie - mówił Szymon Dyląg, ratownik medyczny. - Z edycji na edycję widać progres - dodała Katarzyna Szoch-Jędrys.
- Chodzi nie tylko o to, aby popularyzować wiedzę na temat pierwszej pomocy, ale też o to, aby uczniowie mogli się sprawdzić i nie bali się zareagować w razie potrzeby - mówiła Małgorzata Bajer z Wydziału Promocji i Ochrony Zdrowia Starostwa Powiatowego, które wraz z Zespołem Szkół było organizatorem zawodów.
- Udało nam się przejść teorię i jesteśmy na zawodach. Pierwszy raz, dlatego można powiedzieć „przecieramy szlaki” - mówiła Małgorzata Majerek, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Tokarni i opiekunka drużyny z tej szkoły. Jeden z jej członków, Michał Leśniak, mógł się pochwalić znajomością zasad pierwszej pomocy zdobytych w straży pożarnej należy bowiem do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
Z kolei nieco starsi gimnazjaliści z Dobczyc mieli już nie jedną okazję , żeby sprawdzić swoje wiedzę w prawdziwych sytuacjach, na przykład udzielając pomocy osobie, która dostała ataku padaczki i zemdlała. - Jestem z nich dumna, bo widać, że nie ma w nich tego strachu, który nieraz paraliżuje dorosłego. Że kiedy coś się dzieje, reagują, działają, a nie udają, że nic się nie stało. To jest bardzo ważne, aby udzielanie pierwszej pomocy było odruchem, a nie wyczynem - mówiła Bożena Korzec-Gunia, nauczycielka i opiekunka dobczyckiej drużyny gimnazjalistów: Natalii, Małgosi i Karola, która zdobyła III miejsce.
Zwyciężyli:
- Szkoły podstawowe - SP w Kobielniku.
- Gimnazja - Gimnazjum w Trzebuni
- Szkoły ponadgimnazjalne - I LO w Myślenicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?