18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw błoto, teraz kurz

Aleksander Gąciarz
W świetle przepisów od listopada ulica Zamkowa jest placem budowy
W świetle przepisów od listopada ulica Zamkowa jest placem budowy fot. Aleksander Gąciarz
Proszowice. Kiedy skończy się remont ulicy Zamkowej? Na razie nie wiadomo. Urzędy gminny i powiatowy wzajemnie obarczają się odpowiedzialnością za istniejące niedogodności.

Mieszkańcy ulicy najpierw przez kilka tygodni zmagali się z błotem, przerwami w dostawie bieżącej wody i hałasem pracujących maszyn. Znosili to jako konsekwencję prowadzonych prac. Gdy jeden z nich nie wytrzymał i interweniował na policji... sam został ukarany mandatem (pisaliśmy o sprawie kilka razy).

Ale od dłuższego czasu na drodze niewiele się dzieje (albo nie dzieje się nic), tymczasem pamiątki w postaci nieporządku, kurzu i rozgrzebanego chodnika bez płytek zostały. - Kto za to odpowiada i jak długo jeszcze będziemy musieli to znosić? - brzmiały najważniejsze pytania, które zadali mieszkańcy ulicy na spotkaniu ze starostą proszowickim Zbigniewem Wójcikiem.

Ulica Zamkowa jest drogą powiatową. Starostwo zadeklarowało ułożenie nowych chodników oraz nawierzchni pod warunkiem, że gmina wcześniej wymieni sieci wodociągową i kanalizacyjną. Propozycja gminy, by cały remont przeprowadziło starostwo z finansowym udziałem gminy, nie znalazła uznania. Strona powiatowa stwierdziła, że gmina przeznaczyła na ten cel zbyt małe środki.

W efekcie gmina rozstrzygnęła "swój" przetarg w październiku ubiegłego roku. Obejmował tylko wymianę wodociągu. - Sprawdziliśmy stan sanitarnej sieci kanalizacyjnej i uznaliśmy, że nie ma potrzeby jej remontu - tłumaczy Jerzy Wójtowicz z Wydziału Gospodarki Komunalnej UGiM. Przetarg wygrała firma Drogop-1, która miała wykonać remont wodociągu za nieco ponad 90 tys. zł. Planowany termin zakończenia prac to 12 grudnia ubiegłego roku.

Tymczasem na piątkowym zebraniu mieszkańcy usłyszeli od starosty Wójcika, że powiat nie układa na Zamkowej chodnika, ponieważ do tej pory gmina nie przekazała mu ulicy i ta w świetle przepisów nadal pozostaje placem budowy w zarządzie wykonawcy inwestycji. Jerzy Wójtowicz przyznaje, że rzeczywiście do przekazania nie doszło. Jest to spowodowane przede wszystkim dłuższym niż zakładano czasem trwania remontu. - Ze względu na duże ilości wód gruntowych, musieliśmy wykonać prace dodatkowe - wyjaśnia.

Kwestia druga to jakość prac. Podczas przeprowadzonej 31 marca kontroli okazało się, że sposób wykonania remontu odbiegał od przyjętych założeń. Chodziło głównie o podbudowę pod kostkę brukową. - My na pewno w takim stanie tego nie odbierzemy. To nie spełnia naszych wymogów. Miała być wysypana i utwardzona warstwa kamienia, a zastaliśmy byle jak rzucony kamień, pomieszany z błotem - przekonuje kierująca Zarządem Dróg Powiatowych Janina Krzek.

W efekcie gmina zaleciła wykonawcy usunięcie nieprawidłowości do 17 kwietnia. - Jeżeli okaże się, że wszystko jest w porządku, zaraz po tym przekażemy uporządkowaną ulicę z powrotem starostwu - zapowiada Jerzy Wójtowicz.
A wtedy, zgodnie z deklaracjami starosty, nie będzie przeszkód, by ogłosić przetarg na kolejne prace remontowe, które obejmą budowę chodnika po prawej stronie ulicy (patrząc od ul. Brodzińskiego).

Dlaczego tylko tyle, a nie chodnik z drugiej strony i jezdnię? - Bo na tyle zabezpieczyliśmy w tym roku pieniądze - odpowiada starosta. Dodaje przy tym, że jego zdaniem remont kanalizacji powinien zostać wykonany przed ułożeniem nowej nawierzchni. - Jeżeli jednak gmina pozostanie przy stanowisku, że wymiana sieci nie jest potrzebna, my ułożymy nawierzchnię, choć nie w tym roku - zapowiada. Mieszkańcy uczestniczący w spotkaniu nie byli do końca usatysfakcjonowani tymi zapowiedziami. - Jak macie robić prowizorki, to lepiej nie róbcie wcale. Potem się przez 50 lat nie doprosimy o dokończenie remontu - apelowała Marianna Kozera.

Napisz do redakcji
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski