Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw myśleć, potem robić

Grzegorz Skowron
Tydzień w Krakowskiej Polityce. Miasto buduje pętle tramwajowe, a potem zamawia tramwaje, które nie mogą na nie wjechać. Wprowadza ograniczenia dla zabudowy bulwarów wiślanych, a potem chce je zmieniać. Niepotrzebne zamieszanie, kompromitacja, wstyd. Z głupoty? Czy celowe?

Na to pierwsze wskazuje przypadek tramwajów i pętli dla nich. Bo naprawdę trudno znaleźć racjonalne wytłumaczenie tego absurdu. Przecież zarówno zamówienie na nowoczesne pojazdy szynowe, jak i pętla tramwajowa na Ruczaju to nie są przedsięwzięcia sprzed wielu lat.

Jeżeli wydaje się ciężkie miliony na tak ważne inwestycje, to chyba warto dokładnie sprawdzić, czy tramwaje będą mogły jeździć po torach. Nie powinno być tak, że dopiero w praktyce okazuje się, że pojazdy szynowe nie pasują do szyn i dlatego część krakowian pozbawiona będzie komfortu podróżowania nowoczesnymi tramwajami.

Sprawa bulwarów wiślanych jest bardziej skomplikowana. Chodzi o pawilon z restauracją, stojący obok dawnego hotelu Forum. Obecny plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu wymusza albo rozebranie tego obiektu, albo znaczne przeróbki. Takie ograniczenia wprowadzono niedawno, a teraz radni Prawa i Sprawiedliwości opowiadają się za ich uchyleniem. Dziwić może zwłaszcza to, że ten lokal nieraz budził sprzeciw środowisk opowiadających się za właściwym sąsiedztwem kościoła Na Skałce (lokal jest naprzeciw tego zabytku), a tymczasem za jego utrzymaniem są radni PiS, tak broniący tradycyjnych wartości.

To nie jedyna sprzeczność. Przecież jakiś czas temu władze miasta zgodziły się na takie ulokowanie kontrowersyjnego obiektu, a teraz są mu przeciwne. Argument za jego usunięciem jest prosty - budynek przesłania widok na kościół Na Skałce. Nie dało się tego ocenić przed wydaniem zgody na postawienie pawilonu? Tak samo jak nie można było przewidzieć, że długi tramwaj będzie miał kłopoty z zawracaniem na zbyt małej pętli? Przecież w sprawie inwestycji na brzegach Wisły od dawna wypowiadał się konserwator zabytków, dla którego kościół Na Skałce był ważniejszy niż obiekt - jak twierdzą radni PiS - ożywiający przestrzeń i przyciągający turystów.

Wolałbym, żebyśmy nie- co inaczej ożywiali przestrzeń i w inny sposób przyciągali turystów. Tak ważne dla miasta miejsce jak bulwary Wisły i stojący tam budynek dawnego hotelu Forum powinno mieć zupełnie inny charakter niż teraz. Jest wiele miejsc na Wisłą, gdzie kawiarnie i lokale mogłyby rzeczywiście przyczynić się do ożywienia przestrzeni. A teren w samym centrum miasta powinien stać się jego wizytówką. I warto o to zadbać, zanim podejmie się decyzje o jego przyszłości, by potem nie okazało się, że coś jest za duże albo nie pasuje do otoczenia.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski