Wcześniej nie powiodły się dwa przetargi na I etap rewaloryzacji zabytku, ogłoszone przez Zarząd Infrastruktury Sportowej. Przypomnijmy: nie znalazł się chętny, który chciałby zadanie warte 4 mln zł wykonać za niecałe 1,6 mln, bo tyle na ten cel zapewnił ZIS. Najniższa oferta opiewała na prawie 3,5 mln zł.
W końcu ogłoszono przetarg ze zmienionym, okrojonym zakresem. Wybrany wykonawca będzie miał zająć się demontażem strzelnicy, konserwacją elementów konstrukcyjnych i okładzin drewnianych oraz wykonaniem nowych elementów konstrukcyjnych dla części wysokiej obiektu (natomiast pierwotnie I etap prac miał objąć także wykonanie podpiwniczenia centralnej części strzelnicy i skrzydła wschodniego, gdzie planowane są pomieszczenia techniczne).
Najniższa oferta, jaka wpłynęła w najnowszym przetargu, opiewa na 1,3 mln zł, najwyższa – 2 mln zł. – Do 12 września wyznaczono oferentom termin na uzupełnienia w dokumentach i usunięcie omyłek, najpóźniej do pięciu dni po tym terminie nastąpi rozstrzygnięcie przetargu – informuje rzecznik ZIS Jerzy Sasorski.
Tegoroczne prace ruszą po podpisaniu umowy z wyłonionym wykonawcą, natomiast zakończyć muszą się do 28 listopada.
Docelowo sypiąca się i od lat wołająca o ratunek strzelnica ma przejść remont, a także zostać przystosowana do nowej funkcji: sportowo-rekreacyjnej.
Całe to przedsięwzięcie pochłonie ok. 12 mln zł. Jeśli w kolejnych latach będą zapewnione pieniądze na rewitalizację zabytku, do końca 2016 r. trwałyby prace budowlane, a w 2017 r. oddano by obiekt do użytkowania. A kto potem się nim zajmie? – Będzie poszukiwany operator – mówi Jerzy Sasorski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?