Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najśwarniejsa górolecka prosto z krainy sadów

(SŚ)
Łącko, Biały Dunajec. Małgorzata Cebula z Zabrzeży ma 24 lata, a od tygodnia tytuł Najśwarniejsyj Górolecki Białych Górali, czyli tych z rejonu Łącka, Kamienicy, Starego Sącza. Wywalczyła go podczas wielkiej góralskiej imprezy w Białym Dunajcu.

– Zastanawiałam się czy startować. To była wspaniała zabawa, ale i spory wysiłek. Od jedenastej rano do dziesiątej wieczór – zwierza się.

Były konkurencje gospodarskie i świąteczne. W dojeniu sztucznej krowy miała prawie dwa litry mleka w dwie minuty.

– Składałam kopy siana, zaplatałam powrósła. Musiałam na czas wiązać gorset i kierpce, robić na drutach, śpiewać tańczyć po góralsku – opowiada. Ważna była wiedza o regionie prezentowana gwarą. Nie liczyły się wymiary. Oceniano aparycję, charakter i charyzmę.

W zmaganiach Gosię dopingował narzeczony, Wojciech Gucwiński z Nowego Sącza. Gosia była o włos od zdobycia tytułu najśwarniejsyj wśród góralskich panien z wszystkich góralskich regionów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski