Fot. Anna Kaczmarz
Zimą większość ludzi stara uchronić się przed chłodem, a morsy wręcz przeciwnie. W niedzielę znów będziecie pływać w Wiśle. Na czym polega przyjemność kąpieli w lodowatej wodzie?
- Właśnie na tym, że robimy coś wyjątkowego. W momencie wejścia do wody, zimno aż zapiera dech w piersiach. Człowiek czuje, że przekracza granice i wpada w euforię. Tym bardziej, że kąpiemy się w grupie, wszyscy się śmieją, wydają z siebie dziwne dźwięki i okrzyki. Wesoły nastrój udziela się też publiczności.
Właśnie, jak reagują na was przechodnie?
- Ludzie, którzy widzą nas po raz pierwszy, patrzą z niedowierzaniem czy wejdziemy do wody. Stali kibice dobrze się bawią i wielu z nich potem staje się morsami.
Czy można z biegu wchodzić do lodowatej wody?
- Można, choć większość z nas robi najpierw krótką rozgrzewkę i biega przez kilka minut. Na pewno trzeba mieć zdrowe serce i układ krążenia. Zimna kąpiel działa jak krwioterapia. Poprawia samopoczucie, wzmacnia odporność, pomaga na schorzenia układu kostnego. W sumie z naszym klubem kąpało się blisko 300 osób i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś to potem odchorował.
Czy są jakieś ograniczenia wiekowe?
- Najstarszy nasz mors ma 70 lat, a najmłodsza - bo to dziewczynka - ma lat 6. Obecnie klub "Kaloryfer" skupia 60 osób, z czego jedna trzecia to panie, czyli "foczki".
Jak długo trwa kąpiel morsów?
- To zależy od predyspozycji, kondycji w danym dniu i warunków atmosferycznych, ale maksymalnie 10 minut. Najtrudniejsze jest samo wejście do wody, a potem to sama przyjemność. Woda działa jak kaloryfer, ma wyższą temperaturę niż powietrze. Nasz rekord padł, gdy na zewnątrz było minus 14,2 stopnia C.
Co morsy robią latem?
- Latem nie lubimy się kapać, bo wszędzie jest straszny tłok, a zimą przecież mamy całą plażę dla siebie. W ciepłe dni wspominamy wspólnie mroźne czasy i czekamy z niecierpliwością, kiedy temperatura sięgnie zera.
Rozmawiała: PAULINA POLAK
31 stycznia (niedziela) o godz. 12 na Wiśle na wysokości mostu Grunwaldzkiego odbędzie się sztafeta morsów organizowana przez Stowarzyszenie Krakowskich Morsów "Kaloryfer" pod hasłem "Przeciągnij smoka przez Wisłę". W jej trakcie morsy będą przepływać rzekę pociągając za sobą dmuchanego smoka wawelskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?