- Czy z okazji długiego weekendu i wywalczenia cennego remisu na stadionie lidera w Opolu mieliście trochę więcej wolnego niż zwykle?
- Nie. Mieliśmy wolną niedzielę, w poniedziałek już każdy z nas ćwiczył indywidualnie, a we wtorek były dwa treningi. Nie było więc mowy o długim weekendzie. Podczas sezonu nie można sobie pozwolić na coś takiego, trzeba być cały czas w treningu, żeby utrzymywać formę. Każdy z nas jest świadomy, jaką mamy szansę i co jeszcze powinniśmy zrobić.
- Ma Pan w głowie plan gier Puszczy do końca sezonu?
- Tak, obudzony w środku nocy też bym go pamiętał. Ale jest tak, że skupiamy się tylko na najbliższym meczu. Teraz - na tym z Polonią Warszawa. To niezła drużyna, jest na jakiejś małej fali, bo wygrała z Radomiakiem, walczy o utrzymanie. Uważam, że będzie to ciekawy mecz.
- Happy end miał mecz z Odrą. Czy bramka na 1:1, kończąca go, była Pana najważniejszą zdobytą w barwach Puszczy?
- W takim momencie chyba pierwszy raz w Puszczy strzeliłem, na dodatek w meczu z tak mocnym rywalem. Więc chyba tak, to najważniejsza bramka.
- Macie cztery punkty przewagi nad Radomiakiem - czy świadomość, że porażka nie pozbawi was 3. pozycji, miejsca w strefie awansu, daje trochę komfortu?
- Nie można myśleć w ten sposób. Nie podchodzę do meczów tak, że jeśli przegramy, to utrzymamy swoje miejsce. Myślę o tym, żeby za wszelką cenę wygrać i powiększać przewagę.
- Awans do I ligi już ma Pan w swoim dorobku.
- To prawda.
- Brał Pan udział w budowie silnego dziś ośrodka piłkarskiego.
- Trochę czasu minęło już od moich występów w Bruk-Becie, byłem wtedy młodzieżowcem. W drugoligowym sezonie (2009/10 - przyp.) zagrałem prawie we wszystkich meczach, pod względem liczby minut na boisku ustępowałem chyba tylko Arturowi Prokopowi, strzeliłem dwie bramki. W jakimś stopniu przyczyniłem się do awansu. Po jego wywalczeniu klub z Niecieczy sprowadził bodajże 14 nowych zawodników. Była bardzo duża rywalizacja, ja może za młody i zbyt dużo w pierwszej lidze nie pograłem. Podejrzewam, że gdybym wtedy miał tyle doświadczenia, co teraz, to inaczej by się wszystko ułożyło... Ale nie ma co patrzeć wstecz, jestem teraz w Puszczy, z nią chcę wywalczyć awans do I ligi i w niej grać.
- Kończy się Pana kontrakt z klubem.Toczą się jakieś rozmowy w sprawie nowej umowy?
- Tak, na razie wstępne.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?