Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejszy cel klimatyczny

Grzegorz Tabasz
W 2100 r. świat ma osiągnąć najważniejszy cel klimatyczny, czyli obniżyć średnią temperaturę planety o przynajmniej o dwa stopnie. I to za wszelką cenę. Inaczej koniec świata i totalny Armageddon.

Jako naród nie mamy się czym przejmować. Nieobecni nie mają racji i co ważniejsze, nie ponoszą kosztów. Rzecz w demografii. To taka nauka, która dokładnie wylicza przyszłą liczbę obywateli. Ilość kobiet w wieku rozrodczym pomnożona przez współczynnik dzietności pozwala w miarę precyzyjnie wyliczyć liczbę ludności. Jeśli na jedną statystyczną Polkę będzie przypadać tak jak obecnie przeciętnie 1,3 potomstwa, to w 2100 roku nad Wisłą będzie mieszkać nie więcej niż siedemnaście milionów obywateli. Model rodziny z jednym potomkiem lub wręcz brakiem dzieci, to najlepsza recepta na wymieranie.

Zaś po drodze czeka nas drastyczne starzenie się populacji, co oznacza gospodarczą zapaść i totalną pustkę w kasie. Co gorsza, nawet gdyby współczynnik dzietności wzrósł, to i tak przez parę najbliższych dekad będzie nam obywateli ubywało. To przesunięty w czasie efekt braku dzieci płci żeńskiej.

Jak uczy historia życia na Ziemi gatunki wymierały z powodu naturalnych katastrof czy nagłych zmian w środowisku. Nam, jaki i całej Europie, zaszkodził dobrobyt i hedonizm. Prosty wybór pomiędzy być lub mieć.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski