Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższy czas na spacer po dawnych Niepołomicach

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak wyglądał Rynek w Niepołomicach w latach 60. ubiegłego wieku
Tak wyglądał Rynek w Niepołomicach w latach 60. ubiegłego wieku fot. archiwum Fundacji "Lepsze Niepołomice"
Projekt „Dawne Niepołomice” rośnie w siłę. Zgromadzono ponad 400 fotografii. Nagrano filmiki o dziejach ważnych budynków. W planach - wydanie albumu. A historia jest popularyzowana w taki sposób, by trafić do jak największej liczby odbiorców, także do młodych.

Najpierw, wiosną 2016 roku, powstał fanpage „Dawne Niepołomice”, gdzie gromadzono archiwalne zdjęcia - od tych pokazujących miejsca i wydarzenia, po indywidualne i zbiorowe portrety ludzi - dotyczące podkrakowskiego miasta.

Potem, jesienią 2016 roku, rozpoczął działalność Klub Poszukiwaczy Historii Niepołomic. Do akcji zainicjowanej przez Fundację „Lepsze Niepołomice” przyłączyła się Biblioteka Publiczna i od ponad roku klubowe spotkania, podczas których drążone są rozmaite aspekty dziejów miasteczka, odbywają się co miesiąc.

Teraz zakończono projekt „Spacer po dawnych Niepołomicach”. Klub Poszukiwaczy Historii Niepołomic oraz Fundacja „Lepsze Niepołomice” pozyskały na jego realizację dotacje z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich oraz z budżetów województwa i Krakowa. Powstały zapisy rozmów z mieszkańcami pamiętającymi historię zabudowań w centrum miasta.

Historia dla każdego

- Zakładając Klub Poszukiwaczy Historii Niepołomic mieliśmy pomysł, by historię miasta upowszechniać w sposób nowoczesny i interesujący także dla młodych czy turystów. Słowem - chodziło o to, by zebrać w całość najciekawsze informacje i prezentować je w sposób przystępny dla każdego obywatela. A „Spacer po dawnych Niepołomicach” wpisuje się w to idealnie - mówi Paweł Pawłowski, prezes Fundacji „Lepsze Niepołomice”.

Gdy udało się zdobyć dofinansowanie, klubowicze wybrali grupę starszych mieszkańców Niepołomic, mogących opowiedzieć o historii miasta. - Zaprosiliśmy ich na kawę do „ogródka” na Rynku. Ustaliliśmy wspólnie, które niepołomickie domy mają ciekawą historię, którą warto zaprezentować szerzej. Tak powstały krótkie filmy o dawnych Niepołomicach - opowiada Paweł Pawłowski.

Kopalnia soli w Wieliczce przed laty! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Filmików jest sześć. Zarejestrowano wspomnienia o Zdzisławie Słowiku, który mieszkał w nieistniejącym już domu przy ulicy Rynek 24. Pokazano historię budynków przy ul. Rynek 3, 5 i 9. Jest też opracowanie pasjonata lokalnej historii Tadeusza Jasonka o Domu Jubileuszowym przy ul. Pięknej 3.

Zapis dziejów miasta umieszczono na fanpeg’u „Dawnych Niepołomic” i portalu www.lepszeniepolomice.pl. Tych opowieści można wysłuchać także spacerując po Niepołomicach, bo na budynkach, których dotyczą wspomnienia, umieszczono nalepki z kodami QR przekierowującymi do nagrań.

Historie z filmów

Opowieść Jana Dąbrosia: „Dom o numerze 9, posadowiony na wschodniej ścianie Rynku został wybudowany w latach 1905-1906 przez austriacką rodzinę Krauzów. Budynek został wybudowany z przystosowaniem do gastronomii. Restauracja, na owe czasy ekskluzywna, nazywana „U Krauza”, słynęła z chłodnych napojów, głównie piwa (…). Poddasze domu wykorzystane było na część noclegową. Przed wybuchem II wojny światowej budynek kupuje przedsiębiorca z Woli Batorskiej Jan Rerutkiewicz (…). W latach powojennych spółdzielnia Samopomoc Chłopska Niepołomice prowadzi w budynku sklep odzieżowy, a potem radiowo-telewizyjny. Od 1976 roku właścicielem domu jest rodzina Dąbrosiów (...)”.

Opowieść Jana Machnickiego o budynkach przy ul. Rynek 3 i 4: „Dom, w którym znajduje się obecnie cukiernia należy do mojej rodziny od 1945 roku. Mój ojciec Kazimierz Machnicki kupił jeden dom, natomiast mama kupiła następny (…) od poprzednich właścicieli, Żydów, którzy uciekli przed zagładą. (…). Kazimierz Machnicki budynek przy Rynku 3 dzierżawił już przed wojną, prowadził w nim Bar Legionistów. (…). Bar funkcjonował przez całą okupację i do roku 1950. Za czasów stalinowskich ojciec musiał zamknąć swój bar. Pomieszczenia wydzierżawił spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, która prowadziła tam gospodę. W lutym 1972 roku otworzyłem tu cukiernię, która istniej nieprzerwanie do dnia dzisiejszego.

Opowieść Janusza Jagły o budynku przy Rynku 24: „W tym domu mieszkał pan Zdzisław Słowik, fotograf, miłośnik astronomii o wielkiej wiedzy. Był taką osobą, która stanowiła zaczyn wielu działań w Niepołomicach. Na przykład był inicjatorem założenia kina „Bajka” oraz wybudowania obserwatorium astronomicznego. (…) Przyczynił się również do rozwoju życia sportowego w Niepołomicach (…). U siebie w domu miał radiostację, zaczął nasłuchiwać poprzez urządzenia radiowe sygnałów z kosmosu. (…) To postać bardzo ciekawa, usilnie szukająca wiedzy”.

Historia na zdjęciach

Pasjonaci dziejów Niepołomic planują w tym roku wydanie albumu z archiwalnymi zdjęciami zgromadzonymi w ramach projektu „Dawne Niepołomice” oraz przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Niepołomickiej.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski