Sesja zaczęła się jak zwykle ostatnio, czyli leniwie. Nie było ani chętnych do sprzedaży, ani zdecydowanych na kupno.
Taki stan utrzymywał się przez większą część sesji, dopiero później, po południu, brawurowa szarża byków zburzyła senny nastrój giełdy. W ciągu kilku chwil kurs TP SA poszedł w górę o 4 proc., a wartość transakcji na papierach tej spółki przekroczyła 100 mln zł.
Takim samym wolumenem obrotów mógł też sięz pochwalić PKN Orlen. Inwestorzy, mając za nic informacje o dziwacznym zachowaniu jednego ze znaczniejszych akcjonariuszy spółki - Jana Kulczyka - ochoczo wzięli się za kupowanie akcji koncernu paliwowego. Impuls przyszedł z Czech, gdyż tamtejszy Unipetrol, należący do Orlenu, podał bardzo dobre wyniki kwartalne.
Nakręcona koniunktura wywindowała kurs WIG20 o 2,13 proc. Analitycy uważają, że ten skok to nic innego jak przygotowanie gruntu pod dzisiejsze otwarcie. Posiadacze akcji PKO BP liczą, że na fali koniunktury ich cena pójdzie w górę, zapewniając zyskowną sprzedaż walorów banku już na pierwszej sesji.
(ET)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?