Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Naleśnikowe" rondo przy placu Wolnica

Paulina Szymczewska
Minirondo przy placu Wolnica
Minirondo przy placu Wolnica Marcin Makówka
Infrastruktura. Przede wszystkim ma tam być bezpieczniej. Urzędnicy z ZIKiT i policjanci z krakowskiej drogówki są przekonani, że nowe rozwiązanie na Kazimierzu się sprawdzi

Jest niewielka, tania i łatwa w montażu. U zbiegu ulic Mostowej, Bocheńskiej i Bonifraterskiej przy placu Wolnica pojawiła się wczoraj czerwona wysepka, wykonana z podobnego materiału jak progi zwalniające. Teraz nie jest to już zwykłe skrzyżowanie, ale minirondo. - Zmiana organizacji ruchu ma na celu poprawę bezpieczeństwa - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Nie jest to pierwsze tego typu rozwiązanie w Krakowie. W lipcu zeszłego roku ZIKiT zamontował już taką wysepkę na skrzyżowaniu ulic Zarzecze i Na Błonie. Chodziło o to, by uspokoić tam ruch i ułatwić wyjazd z ul. Na Błonie, która była stale zakorkowana. Krakowianie ochrzcili minirondo mianem "naleśnikowego", a złośliwi nazywają wysepkę "krowim plackiem".

Nowa organizacja ruchu w Bronowicach początkowo budziła spore kontrowersje. Wiele osób narzekało, że na skrzyżowaniu jest za ciasno, więc kierowcy notorycznie wjeżdżają na wysepkę. Nawet teraz - po wielu miesiącach testowania minironda - nie brak głosów krytycznych. Okoliczni mieszkańcy w większości je jednak chwalą: - Nareszcie zniknęły korki z ulicy Na Błonie - wskazują.

Zdaniem policji i urzędników z ZIKiT rondo "naleśnikowe" w Bronowicach się sprawdza. - Dlatego postanowiliśmy zamontować je też przy placu Wolnica - wyjaśnia Michał Pyclik. Dodaje, że o takie rozwiązanie wnioskował zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (w jego skład wchodzą przedstawiciele ZIKiT, MORD, policji i straży miejskiej).

Minirondo przy placu Wolnica pełni jednak inną funkcję niż to w Bronowicach. Nie chodzi tu o rozładowanie korków, lecz o poprawę bezpieczeństwa. - To skomplikowane skrzyżowanie z aż pięcioma wlotami. Mimo właściwego oznakowania, często dochodziło tu do niebezpiecznych sytuacji (zajeżdżania drogi itp.), bo kierowcy się mylili w określaniu, kto ma pierwszeństwo.

Problemy mieli głównie ci wyjeżdżający z ul. Bocheńskiej - mówi Michał Pyclik. - Wprowadzenie ruchu okrężnego rozwiąże ten problem - dodaje.

- To najlepsze rozwiązanie i na pewno się sprawdzi. Minirondo uporządkuje ruch, a dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo - ocenia Witold Norek, zastępca naczelnika krakowskiej drogówki.

Minironda sukcesywnie mają się pojawiać również w innych rejonach Krakowa. ZIKiT planuje zamontować wysepkę m.in. na skrzyżowaniu ulic Pychowickiej, Norymberskiej i Wyłom (Zakrzówek). Tam - podobnie jak przy placu Wolnica - kierowcy się gubią, bo nie wiedzą, kto ma pierwszeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski