Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad po napadzie

Redakcja
Nie wiadomo na razie, czego (jakiego "ostrego narzędzia") użyli napastnicy. Prawdopodobnie niektórzy mieli zasłonięte twarze, być może mieli kominiarki na głowach - jak wynika z wstępnych rozmów. Nie wiadomo więc jeszcze, czy zaatakowany 22-latek będzie w stanie rozpoznać kogokolwiek.

Czy ta sama grupa pobiła obu mężczyzn

 Około godziny 22 w poniedziałek, na osiedlu Jagiellońskim, napadnięto na 22-letniego mężczyznę. - Z wstępnych informacji wynika, że zaatakowało go kilku napastników; podobno wykrzykiwali oni jakieś hasła, z których może wynikać, że są kibicami jednej z drużyn piłkarskich. Zaatakowany mężczyzna doznał urazu głowy, ma ranę ciętą na plecach. Został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze - powiedziała nam post. Agnieszka Walczak z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
 Tuż przed godziną 23 doszło do kolejnej napaści, na sąsiadującym z osiedlem Jagiellońskim - osiedlu Kazimierzowskim. Tam zaatakowany został przez grupę młodych mężczyzn 19-latek; doznał on urazu głowy, ma również rany na głowie i nogach i poparzoną gazem twarz (prawdopodobnie użyto wobec niego miotacza gazu).
 Policja przetrząsała okolice, ale nie udało się natrafić na ślad napastników. Obecnie ustalany jest przebieg zdarzeń; wszystko na to wskazuje, że obu napadów dokonała jedna grupa. - _Prowadzone jest postępowanie. Czekamy również na wszelkie sygnały od mieszkańców (tel. 997 i 644-12-05), którzy mają informacje mogące przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności tych napadów i zatrzymania napastników - _mówi Agnieszka Walczak.
 Przypomnijmy, że w ostatnich dniach - o czym informowaliśmy wczoraj - dzięki pomocy mieszkańców (którzy przekazali informacje) ujęto 5 osób podejrzewanych o napad na ulicy Okulickiego, w trakcie którego jedna osoba doznała poważnych obrażeń ciała (od 8 sierpnia jest w szpitalu), a trzy inne lżejszych i uszkodzono samochód, w którym siedziało czterech zaatakowanych mężczyzn. Wtedy też pretekstem do napaści było podobno kibicowanie "złej" drużynie.
  (J.ŚW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski