Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadli na kantor i stację benzynową. Boże Narodzenie spędzą za kratkami

Redakcja
WADOWICE. OŚWIĘCIM. Dzięki reakcji przechodniów i policjantów bandyci trafili już do aresztu tymczasowego.

Są młodzi, nie pracują i chcą szybko zarobić duże pieniądze. Taki obraz sprawców rysuje się po ostatnich napadach na bankowe oddziały, stacje paliw i kantory.

Dzięki szybkiej interwencji przypadkowych przechodniów i policjanta w czwartek udało się ująć mężczyznę, który napadł na jeden z kantorów w centrum Wadowic. W Oświęcimiu policyjne dochodzenie doprowadziło śledczych do sprawcy napadu na stację benzynową. Obaj mężczyźni w wieku 31 i 27 lat zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

W czwartek w samo południe Łukasz R., mieszkaniec Kleczy Dolnej, wszedł punktu handlu walutami w Wadowicach i zażądał od pracującej tam kobiety wydania pieniędzy. Kiedy spotkał się z odmową, "poczęstował" kobietę gazem pieprzowym, po czym wyjął z kasy obcą walutę. - 1880 euro, 80 funtów, 5 dolarów kanadyjskich i 1000 koron norweskich - informuje Jerzy Utrata, prokurator rejonowy w Wadowicach. - Licząc po czwartkowym kursie dokonał kradzieży na około 8 tysięcy złotych - dodaje.

Bandyta rzucił się do ucieczki w kierunku ulicy Lwowskiej, a za nim puściło się w pościg dwóch przypadkowych przechodniów oraz zastępca oficera dyżurnego, który akurat wyszedł z miejscowej komendy. Łukasz R. został zatrzymany. - Postawiliśmy mu zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia zagrażającego zdrowiu - mówi Utrata. - Zatrzymany tłumaczył się, że był zdesperowany, popadł w długi i w ten sposób chciał je spłacić. Kilka godzin wcześniej nie udał mu się napad na skup złomu w Kalwarii Zebrzydowskiej - dodaje.

Łukasz R. trzy miesiące spędzi w wadowickim areszcie, grożą mu minimum 3 lata więzienia.

Monika Pawłowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski