Napięta czy spokojna? Różne oceny debaty [WIDEO]

Wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim na temat ostatnich wydarzeń wokół Trybunału Konstytucyjnego i ustawy medialnej w Polsce skomentowały wczoraj zagraniczne media. „Atmosfera w Strasburgu była napięta” - napisał niemiecki „Die Welt.” „Choć pod adresem polskiego rządu padło wiele krytycznych słów, debata była i tak wyjątkowo spokojna” - zauważył z kolei autor analizy w agencji Associated Press.

Źródło: AIP
Jak podkreślił „Wall Street Journal” podczas debaty wielu centrowych i lewicowych członków PE w mocnych słowach oskarżało polski rząd o ograniczanie wolności mediów oraz uprawnień TK. Nikogo nie zaskoczyło, że prawicowi, czy wręcz nacjonalistyczni posłowie chwalili decyzje PiS-u. Dziennik cytował też słowa polskiego europosła Janusza Korwin-Mikkego, który wzywał do zniszczenia Unii Europejskiej.

BBC przytoczyła słowa premier Beaty Szydło, która podkreślała w Strasburgu, że ostatnie zmiany dotyczące TK i nadawców publicznych w Polsce są zgodne z konstytucją i ze standardami UE. Brytyjska stacja zauważyła, że pod koniec prawie trzygodzinnej debaty, przez cały czas opanowana premier Szydło wyraźnie traciła cierpliwość. Podkreślała, że debata w PE jest „zupełnie nie na miejscu” i czuje się obrażona przez tych posłów, którzy nazywają jej partię nacjonalistyczną.

Również agencja Reuters zacytowała słowa polskiej premier, która przekonywała, że jej rząd nie naruszył praw unijnych. Kolejne wypowiedzi pani premier przytoczyła agencja agencja Associated Press. Dodatkowo AP zaakcentowała, że dla polskiego rządu istotne jest poczucie wsparcia ze strony wspólnoty oraz gwarancja respektowania suwerenności Polski. Autor analizy podkreślił, że choć pod adresem polskiego rządu padło wiele krytycznych słów, to debata była i tak wyjątkowo spokojna. „Nie można jej porównać z naradami dotyczącymi kwestii węgierskiej” - ocenił dziennikarz AP.

W obszernych relacjach przedstawiły wtorkową debatę także media niemieckie. Według „FAZ” Beata Szydło nie zdołała przekonać do swoich argumentów niemal nikogo. Dziennik zauważył też około 100 zwolenników PiS-u, którzy specjalnie przyjechali z Polski do Strasburga, by okazać wsparcie swoim politykom.

„Süddeutsche Zeitung” stwierdziła, że premier Szydło nie potrafiła zmierzyć się z konstruktywnymi uwagami, a jej odpowiedzi były wymijające. W „Die Welt” znalazły się słowa przedstawiciela holenderskiej prezydencji w UE Berta Koendersa. Według tego polityka zarówno Polska jak i Europa doświadczyły już trzech strasznych w skutkach totalitaryzmów, co nigdy nie powinno się powtórzyć. Autor analizy szczególną uwagę poświęcił atmosferze panującej w czasie debaty w Strasburgu. Ta, jak napisał, była dość napięta. Przewodniczący PE Martin Schulz kilkakrotnie uspokajał niektórych polityków, w efekcie kilkunastu z nich usunięto z sali.