Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narkotyki, pościg i policyjny areszt

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Krakowscy policjanci dopiero po pościgu ujęli 26-letniego mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawca był po wpływem narkotyków.

Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek w rejonie ul. Wybickiego. Podczas patrolu funkcjonariusze drogówki po godz. 9 rano zauważyli samochód osobowy marki alfa romeo bez przedniego zderzaka oraz tablicy rejestracyjnej. Policjanci natychmiast dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Jednak mężczyzna prowadzący auto ani myślał poddać się kontroli drogówki.

Kontynuując jazdę w kierunku ulicy Łokietka gwałtownie przyspieszył i rozpoczął szaleńcza jazdę po jezdni, chodniku dla pieszych i okolicznych trawnikach. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą alfy romeo, który w końcu stracił panowanie nad pojazdem. W rejonie ul. Batalionu Skała AK sprawca po raz kolejny uderzył w krawężnik. W tym miejscu mężczyzna porzucił samochód. Pirat drogowy usiłował się jeszcze ratować się pieszą ucieczką w kierunku Parku Krowoderskiego. Za sprawcą pobiegli również policjanci, którzy krzyczeli za nim wzywając go do poddania się. Mężczyzna z pościgu nie reagował, dlatego funkcjonariusze oddali dwa strzały ostrzegawcze w powietrze.

Dopiero wtedy udało się funkcjonariuszom obezwładnić 26-latka. Podczas zatrzymania był bardzo agresywny, stawiał opór i obrażał policjantów. Pirat drogowy został zbadany na zawartość środków odurzających. Okazało się, że był pod ich wpływem. Dodatkowo w samochodzie przewoził prawie 72 gramy marihuany.

26-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty m.in. posiadania środków odurzających, prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków, a także prawdopodobnie czynnej napaści na policjanta i kierowania gróźb karalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski