Najbardziej efektowny występ z grona podopiecznych trenera Władysława Ćwierza zaliczył Sebastian Rembecki (81kg). Senior w drodze do finału stoczył dwa pojedynki, a że rozkręcał się z każdą walką, popis dał w finale. Pewnie poradził sobie z wysokim Aleksem Tokarczykiem (Superfighter Nowy Sącz). Dobra praca nóg, udane uniki oraz luz, który towarzyszy mu już w drodze do ringu, czynią z Rembeckiego zawodnika prezentującego widowiskowy styl.
Po jednogłośnym zwycięstwie, okraszonym tytułem najlepszego seniora mistrzostw, przyszła pora na nieprzeciętną nagrodę. - Dziewczyny tak za nim goniły, że głowa mała. Specjalnie przyszły na walkę, a później robiły sobie z nim zdjęcia - uśmiecha się trener Ćwierz, lecz przede wszystkim komplementuje występ w ringu. - Rembecki jest naprawdę uzdolnionym pięściarzem, co już kiedyś udowodnił w walce z obecnym zawodowcem Krzysztofem Kopytkiem. Niby przegrał, ale pojedynek był wyrównany i werdykt mógł pójść w obie strony - uważa szkoleniowiec.
Duży sukces odnieśli także dwaj inni wychowankowie Górnika - Jakub Krosta (52 kg) i Maciej Pawlik (70 kg). Oprócz tytułu mistrzów Małopolski, zostali wybrani kolejno - najlepszym młodzikiem i kadetem turnieju. W nagrodę uzyskali awans do zaplanowanej na maj kwalifikacji do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Od wielu miesięcy drużynowo pierwszą siłą w województwie najczęściej jest Nowohucki Klub Bokserski, który w Gnojniku uplasował się na drugim miejscu, za zwycięskim Tigerem Tarnów. Podopiecznych trenera Marcina Wyki do sukcesu poprowadził senior Jarosław Michalik (69 kg), który wszystkie pojedynki rozstrzygnął jednogłośnie na swoją korzyść.
W finale łatwo poradził sobie z mało doświadczonym Tomaszem Piotrowskim (Golden Team Nowy Sącz). - Przeciwnik nie miał na koncie wielu walk, ale był niebezpieczny, bo nastawił się na mocny cios sierpowy z doskoku. Mimo to Jarek odniósł bardzo pewne zwycięstwo, punktując rywala ciosami prostymi w każdej rundzie - mówi Wyka.
Z kolei najbardziej emocjonującą, tyle że przegraną walkę, stoczył brat szkoleniowca senior Tomasz Wyka (64 kg), ulegając po zaciętym boju 0:3 Jakubowi Krasowi z Tigera Tarnów. Szczęście uśmiechnęło się do Łukasza Pawłowskiego (81kg), który z powodu braku przeciwnika nie boksował, a mimo to zakwalifikował się do MP juniorów.
Towarzyski pojedynek, z powodu absencji rywalek, stoczyła 19-letnia Ukrainka Anna Bilous, brązowa medalistka mistrzostw Europy juniorek. Zgodziła się zaboksować z zawodniczką z Tarnowa z wyższej kat. wagowej, ale i tak pewnie wygrała 4:0. - Ania to bojowa dziewczyna, nie patyczkuje się jak chłopak. Miło mi, że ceni sobie treningi w naszym klubie. Obecnie staram się ją ustawić tak, aby wyregulowała tempo boksowania i rozkładała siły na __cały pojedynek - wyjaśnia Wyka.
Drugim najwyżej sklasyfikowanym w Gnojniku klubem z Krakowa była TS Wisła, którą na 4. miejsce doprowadził w największym stopniu duet zwycięzców: junior Dominik Suchecki (69 kg) i seniorka Barbara Grabowska (57 kg).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?