Przemek Franczak: SPORTY BEZ FILTRA
Ujmując rzecz w bliskim mu obecnie języku kierowców rajdowych, sprawia wrażenie bardziej zagubionego niż na pustynnym odcinku Rajdu Dakar po awarii GPS-u i omdleniu pilota.
Nikt mu nic nie powiedział, nie objaśnił, ba, w ogóle Polski Komitet Olimpijski robi mu pod górę, bo nie pozwala zabrać do Rosji żony Izabeli. To znaczy nie tyle nie pozwala, co odmownie potraktował prośbę uczynienia z partnerki byłego mistrza dwóch latających desek członka olimpijskiej misji. "Brak miejsc" - usłyszał Małysz i trochę się za to obraził.
Nie jestem jednak pewien, czy aby nie dopnie swego, bo w ostatnim czasie kadra olimpijska zaczęła się nieoczekiwanie rozrastać o coraz bardziej nieznane nazwiska. A wiadomo - im więcej sportowców, tym więcej osób towarzyszących. Teraz więc - działacz w tę, żona w tamtą, kto by się tego doliczył. Wszyscy się w wiosce zmieszczą.
No, ale pal to sześć, mnie ciekawi pytanie, jak faktycznie PKOl rozumie funkcję attaché olimpijskiego. Bo to, że Małyszowi zaproponowano ją tylko dlatego, żeby był efektownym kwiatkiem do kożucha, akurat nie ulega dla mnie wątpliwości.
Powinności attaché określa 46. artykuł Karty Olimpijskiej. Otóż, tłumacząc w skrócie, zajmować się on ma kontaktami między reprezentowaną przez siebie misją (czytaj: kadrą) a organizatorami igrzysk w sprawach takich jak transport, zakwaterowanie, etc. Generalnie - zajęcie niemające nic wspólnego z rolą maskotki ekipy.
Jakoś nie wyobrażam sobie Małysza, który na prośbę saneczkarzy walczy o dłuższe prześcieradła, a na wniosek bobsleistów interweniuje u Rosjan w sprawie przeciekającej miski ustępowej. Nie tylko dlatego, że w takich sprawach zdecydowanie lepiej sprawdzają się żony. Hmm, ale może właśnie z tego powodu Małysz powinien zabrać własną?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?