Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz bramkarz ograny przez Ronaldo i spółkę

Jerzy Filipiuk
Piłkarska Liga Mistrzów. Wojciech Szczęsny (AS Roma) w fazie grupowej puścił 16 goli. Wczoraj w pierwszym meczu 1/8 finału LM z Realem Madryt dał się pokonać dwukrotnie.

W pierwszej połowie nasz rodak nie miał zbyt wiele pracy. Real rzadko zagrażał jego bramce. Cristiano Ronaldo strzelił niecelnie z wolnego i z woleja, Karim Benzema spudłował po centrze ze skrzydła, a Marcelo kapitalnie z narożnika pola karnego uderzył tuż obok słupka.

Rzymianie nie przestraszyli się faworyzowanych rywali. Od początku meczu szukali okazji do uzyskania prowadzenia. Aktywny był zwłaszcza Mohamed Salah, który usiłował rozerwać szyki obronne Realu. Keylora Navasa usiłował też pokonać Konstantinos Manolas, ale główkował nad poprzeczkę.

Po przerwie początkowo niewiele się działo na boisku, ale w 57 min klasę pokazał Ronaldo. Ograł Alessandro Florenziego i strzałem z narożnika pola karnego pokonał Szczęsnego. To był jego 12. gol w tej edycji LM i 89. w ogóle w tych rozgrywkach.

Gra się ożywiła. Szczęsny obronił strzał Benzemy, potem Ronaldo główkował obok bramki. Roma też miała swe okazje, najlepszą William Vainqueur. Wynik ustalił Jese Rodriguez.

Wczoraj debiut w roli trenera Realu w LM zanotował Zinedine Zidane. Co ciekawe, jako gracz „Królewskich” też zadebiutował w tych rozgrywkach w meczu z Romą (24 października 2001 r.). Dla Zidane’a triumf w LM jest priorytetem, zważywszy na fakt, że w La Liga Barcelona uciekła Realowi na 7 pkt (wczoraj pokonała Gijon Sporting 3:1; bramki: Lionel Messi 2, Luis Suarez - Carlos Castro; Suarez nie wykorzystał „11”).

Po wtorkowym szlagierze Paris Saint Germain - Chelsea Londyn (2:1) trenerzy obu drużyn odczuwali lekki niedosyt.

- Wygrana 2:1 nie jest wielką przewagą, ale zagraliśmy dobrze. Rewanż prawdopodobnie będzie wyglądał podobnie, bo oba zespoły cechuje taka sama jakość. Nieco skomplikowaliśmy sobie sprawę, pozwalając Chelsea na strzelenie gola, więc na Stamford Bridge musimy pojechać z __ambicją uzyskania kolejnych bramek - zaznaczył trener PSG Laurent Blanc.

- W ofensywie byliśmy niebezpieczni, choć przy czterech-pięciu okazjach zabrakło nam instynktu killera. Przegrana nie jest dramatem. Wynik 1:2 sprawia, że wciąż jesteśmy w __grze - powiedział menedżer „The Blues” Guus Hiddink.

PSG w walce o awans nie pomoże Ezequiel Lavezzi (nie grał we wtorek), który został nowym zawodnikiem beniaminka chińskiej ekstraklasy Hebei China Fortune (w ubiegłym roku występował w nim Miroslav Radović z Legii Warszawa). 30-letni argentyński napastnik w paryskim klubie grał od 2012 r. (35 goli i 24 asysty w 161 meczach).

Wyniki

Roma - Real Madryt 0:2 (0:0), Ronaldo 57, Jese Rodriguez 86. Gent - Wolfsburg 2:3 (0:1), Kums 81, Coulibaly 89 - Draxler 44 i 54, Kruse 60.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski