Teraz Legia zaliczyła falstart w lidze. Oczywiście, pochwały dla drużyny z Bełchatowa, która dobrze się ustawiała, grała z dużą pewnością siebie. Grała taką piłkę, jakiej uczy się na treningach. Nie wiedząc, kto występuje na boisku, można było sądzić, że to piłkarze w zielonych koszulkach uchodzą za lepszą drużynę.
Trzeba podkreślić dobrą pracę trenera Kamila Kieresia. Mówiłem już wiele razy - ale warto to przypomnieć - że błędem było zwolnienie go z GKS-u jesienią 2012 roku. Drużyna wtedy nie punktowała, ale grała dobrze. Kilka miesięcy później Kieresia zatrudniono ponownie, ale gdyby nie ta przerwa, pewnie Bełchatów nie miałby rozbratu z ekstraklasą.
Jak zaczęła sezon Wisła? Sytuacji bramkowych nie miała dużo, niepokojące jest to, że Paweł Brożek nie oddał żadnego strzału. Przy straconym golu Michał Buchalik raczej mógł się zachować lepiej, być trochę bliżej bramki.
Franciszek Smuda mówi, że ma w drużynie 10 seniorów i 10 juniorów. Skoro tak, to otwiera się szansa do gry przed chłopcami, którzy zdobyli juniorskie mistrzostwo Polski. I bardzo dobrze, bo każdy klub powinien stawiać na wychowanków. Przykład Legii z soboty dowodzi zarazem, że wprowadzenie do jedenastki od razu dwóch zupełnie niedoświadczonych piłkarzy, to jednak przesada.
Lepszy efekt miało wpuszczenie przez Smudę Tomasza Zająca na 20 minut meczu w Łęcznej. Starszy piłkarz może się nawet obrazić, że nie było go w podstawowym składzie, a młody jak wejdzie - będzie szarpał. I tak było z Zającem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?