12 kwietnia 1908 r. przypadała niedziela. Namiestnik Galicji hrabia Andrzej Potocki urzędował w swoim lwowskim pałacu, a jednym z punktów porządku dnia było przyjmowanie interesantów. Jako ostatni na liście zapisany został Myrosław Siczynski, 21-letni student III roku filozofii miejscowego uniwersytetu, syn ruskiego księdza - posła na sejm z ziemi czernichowieckiej. Młodzieniec chciał się ubiegać o posadę suplenta gimnazjalnego (zastępcy etatowego nauczyciela).
Gdy nadeszła jego kolej, wszedł do gabinetu, zbliżył się do biurka, wyciągnął znienacka rewolwer i krzycząc: „Masz za nasze krzywdy!” kilkakrotnie wystrzelił.
Do pomieszczenia wpadli zaalarmowani urzędnicy. Potocki leżał na podłodze, a z głowy spływała mu krew, zalewając twarz. Siczynskiego obezwładniono i wyprowadzono.
U namiestnika dostrzeżono trzy rany - w głowę i dwie w rękę. Jedna z kul przeszła nad lewym okiem i naruszyła mózg. Mimo wysiłków lekarzy hrabia zmarł po półtoragodzinnej agonii. - Telegrafujcie cesarzowi, że wiernie mu służyłem i ginę na posterunku - to jedne z ostatnich słów, które wypowiedział Potocki.
Jako namiestnik był zwolennikiem dość łagodnego kursu wobec socjalistów i ludowców, stronnictw uznawanych wówczas za wywrotowe. Wolał rozmawiać, niż stosować środki przymusu.
Bardziej stanowczo reagował na falę manifestacji wywołaną rewolucją 1905 r. w sąsiedniej Kongresówce. Nie wahał się wysyłać policji przeciwko demonstrującym, ostrzegał, że użyje wojska. Ostro zwalczał strajki robotników rolnych w 1906 r.
Inną skomplikowaną sprawą, z jaką zmagał się namiestnik były relacje z Ukraińcami. Potocki stał na stanowisku utrzymania polskiego stanu posiadania w Galicji, ale w 1907 r. podjął rozmowy z przywódcami ukraińskiego ruchu narodowego. W październiku doszło nawet do zawarcia porozumienia. Ukraińcom obiecano kilka kierowniczych stanowisk we władzach krajowych, a strona polska miała poprzeć sprawę nowych katedr ukraińskich na Uniwersytecie Lwowskim, założenie trzech nowych gimnazjów ukraińskich i rozszerzenie subwencji dla ukraińskich instytucji kulturalnych.
Co było dalej i czy zabójca hrabiego Potockiego poniósł karę – przeczytasz w miesięczniku Nasza Historia. Do na bycia w kioskach i salonach prasowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?