Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. Habsburżanki na polskim tronie

Piotr Hapanowicz
Elżbieta Rakuszanka, żona Kazimierza Jagiellończyka
Elżbieta Rakuszanka, żona Kazimierza Jagiellończyka
Mariaże sześciu władców Polski z przedstawicielkami panującej w Wiedniu potężnej europejskiej dynastii przez 300 lat kształtowały nowożytne dzieje Korony i Litwy.

Osiem Habsburżanek, które zasiadały na polsko-litewskim tronie, poddani traktowali z rezerwą, uprzejmą obojętnością, bardzo rzadko z sympatią. Chlubnym wyjątkiem okazała się tu Eleonora Maria Józefa, żona Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Na szczególny szacunek zasługuje też Elżbieta Rakuszanka, „matka królów”, która wraz z mężem Kazimierzem Jagiellończykiem zainicjowała politykę dynastyczną Jagiellonów.

Przez wieki u źródeł królewskich ożenków leżały interesy polityczne. Dwa wielkie rody panujące łączyły się mocnym węzłem w nadziei na wzmocnienie swojej międzynarodowej pozycji. Dalekowzrocznym Habsburgom zależało na budowie swego stronnictwa w Polsce, liczyli przy tym na objecie tronu w wypadku wygaśnięcia dynastii Jagiellonów.

Pierwszą ich przedstawicielką, która została polską królową, była Elżbieta, zwana Rakuszanką (1436-1505), córka Elżbiety Luksemburskiej i Albrechta II, króla Niemiec, Czech i Węgier, wnuczka cesarza Zygmunta Luksemburskiego. Jej pozycja wzrosła w 1457 r., po śmierci brata Władysława Pogrobowca, gdy stała się spadkobierczynią tronu Czech i Węgier. Elżbieta została żoną Kazimierza IV Jagiellończyka. Ślub odbył się w katedrze krakowskiej 10 lutego 1454 r. Ceremonii przewodniczył biskup krakowski, kardynał Zbigniew Oleśnicki, a koronacji dokonał arcybiskup gnieźnieński, prymas Polski Jan ze Sprowy.

Spowinowacenie z Habsburgami miało młodemu Jagiellonowi ułatwić prowadzenie szerokiej polityki międzynarodowej. Stary, ale jednak „prowincjonalny” ród Jagiellonów zyskiwał znacznie wyższą pozycję w Europie Środkowej i poza nią.

Habsburżanka musiała zdobyć serce Kazimierza przymiotami umysłu i głęboką pobożnością. Małżeństwo okazało się bardzo szczęśliwe i przetrwało aż 38 lat. Dziejopisarz Maciej z Miechowa odnotował: „Żonę swą królowę Elżbietę [król Kazimierz] gorąco miłował i przez nią był miłowany, tak iż wszyscy nazywali to małżeństwo szczęśliwe”. Królowa odznaczała się świetnym zdrowiem i towarzyszyła mężowi w podróżach po kraju. Górowała nad Kazimierzem wykształceniem, inteligencją i talentem politycznym. Długo uczyła się mówić po polsku. Z czasem zaczęła wywierać wpływ na bieg spraw państwowych.

Jakie były polskie królowe z rodu Habsburgów - przeczytasz w miesięczniku Nasza Historia. Ponadto w lutowym wydaniu m.in.:

Fajermani z Krakowa. 1 lutego 1842 r. Senat Wolnego Miasta Krakowa powołał ochotniczą kolumnę ogniową, ale Austriacy obawiali się polskiej inicjatywy. Prawdziwa zawodowa straż powstała dopiero 31 lat później.

Krakowski cichociemny. Porucznik Ryszard Nuszkiewicz zameldował się w Krakowie w 1943 r. Wcześniej przeszedł wyczerpujące szkolenie w Wielkiej Brytanii, a w lutym z samolotu RAF został zrzucony koło Jędrzejowa.

Hans Frank w Krakowie. Trzy lata przed wybuchem wojny przyszły generalny gubernator po raz pierwszy przybył na Wawel. Niemieckiego dygnitarza podejmowano z honorami.

Wojna o „Damę z łasiczką”. Jak w lutym 1955 r. Kraków zdołał odbić słynny obraz Leonarda da Vinci z „warszawskiej niewoli”.

Zabić Hitlera! Polskie podziemie dwa razy było bliskie zgładzenia dyktatora.

Polacy bolszewicy.
Nasi rodacy u boku Stalina i Lenina.

Resortowe dzieci PRL. Jak ważne były rodzinne koneksje w Polsce Ludowej.

Seks w III Rzeszy. Hitler chciał nie tylko rządzić światem - próbował również rządzić tym, w jaki sposób Niemcy zachowują się w łóżkach.

Miesięcznik „Nasza Historia” do nabycia w kioskach i salonach prasowych. W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie lub zamówić prenumeratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski